Co za para, co za powrót! Parkiet Tańca z Gwiazdami zapłonie od emocji. Takiego odcinka jeszcze nie było

To powrót, który już elektryzuje widzów! Po 18 latach od pamiętnego finału szóstej edycji, Justyna Steczkowska znów pojawi się na parkiecie "Tańca z gwiazdami". W jubileuszowej odsłonie show szykuje się taneczna petarda – artystka wystąpi w duecie ze Stefano Terrazzino.

Jubileuszowe emocje w "Tańcu z gwiazdami"

W minioną niedzielę Polsat świętował 20-lecie kultowego programu „Taniec z gwiazdami”. Na jubileuszowym parkiecie i widowni show pojawiły się znane twarze sprzed lat, przywołując wspomnienia i atmosferę, która od lat oczarowuje widzów. A to dopiero początek — przed nami kolejne zaskoczenia.

Wśród najbardziej wyczekiwanych powrotów znalazła się Justyna Steczkowska – jedna z najbardziej charyzmatycznych uczestniczek w historii programu. Jej pojawienie się w specjalnym odcinku będzie nie tylko wspomnieniem dawnych sukcesów, ale także świeżą interpretacją pasji do tańca.

Czytaj też: W „Tańcu z Gwiazdami" olśniewa talentem, kilka lat temu był w związku z uwielbianą aktorką. Dziś chroni swoją prywatność

Justyna Steczkowska zapowiada powrót: "Szykuje się mocna rzecz"

Justyna Steczkowska nie trzymała fanów długo w niepewności. Podczas transmisji na żywo na TikToku artystka zaskoczyła wszystkich, ogłaszając powrót na taneczny parkiet. Choć nie jako uczestniczka – jak sama przyznała – "to już nie dla niej", to jednak jej obecność w programie zapowiada się jako jedno z najgłośniejszych wydarzeń sezonu.

„Słuchajcie, szykuje się mocna rzecz, bo będę występowała w "Tańcu z gwiazdami", ale nie jako uczestnik, bo to już nie dla mnie. Musiałabym zrezygnować z wielu koncertów, żeby wrócić do programu, więc nie, ale taka miła niespodzianka będzie, że zrobimy coś ze Stefano specjalnie dla was” – powiedziała. I dodała: „Pokażemy się w jednym z ostatnich odcinków, a którym? Niech to będzie niespodzianka. A póki co to umawiam się ze Stefano na próby”.

Artystka nie kryje, że powrót na parkiet po tylu latach to dla niej ogromne wyzwanie — zarówno fizyczne, jak i emocjonalne. Choć taniec wymaga od niej pełnego zaangażowania i czasu, Justyna pozostaje w świetnej formie. Przez lata nie porzuciła treningów i dziś może pochwalić się silnym, wysportowanym ciałem. „Będzie się działo, bo powrócić po takim czasie do tańca, nie będzie łatwe, to po pierwsze. Po drugie — zajmie mi dużo czasu. Jedyne co, to mam silne ciało, bo ćwiczę nieustannie i przez te lata nie odpuszczałam ćwiczeń fizycznych, więc dobrze się mam. A jak będzie szło mi w tańcu? Zobaczmy”, dodała.

Stefano i Justyna — duet TzG, który pamięta każdy fan

To właśnie u boku Stefano Terrazzino Justyna Steczkowska przeżyła swoją taneczną przygodę w 2007 roku. Razem dotarli do wielkiego finału szóstej edycji "Tańca z gwiazdami", gdzie ostatecznie przegrali walkę o Kryształową Kulę z Anną Guzik i Łukaszem Czarneckim. Mimo przegranej, ich występy na długo zapisały się w pamięci fanów jako pełne pasji, emocji i klasy.

Teraz, po 18 latach, ten duet znów połączy siły – i choć nie będą rywalizować o główną wygraną, to ich występ może okazać się jednym z najważniejszych momentów jubileuszowej edycji.

Kiedy zobaczymy ich na parkiecie?

Choć dokładna data występu Justyny Steczkowskiej i Stefano Terrazzino pozostaje tajemnicą, wiadomo, że pojawią się w jednym z ostatnich odcinków obecnej edycji. To tylko podsyca emocje – widzowie już teraz nie mogą się doczekać chwili, kiedy ponownie zobaczą ich razem na parkiecie.

Jedno jest pewne: jubileuszowa edycja "Tańca z gwiazdami" dostarcza widzom niezapomnianych wzruszeń i spektakularnych powrotów. A występ Justyny Steczkowskiej i Stefano Terrazzino może okazać się kulminacją tej emocjonalnej podróży przez 20 lat tanecznej historii formatu.

Czytaj też: Powrót, którego nikt się nie spodziewał. Kamila Kajak znów na parkiecie „TzG”. „Dawno pożegnałam taneczny strój…”