Córka byłej gwiazdy telewizji robi furorę na świecie! Nikt nie spodziewał się, czym się zajmuje – zdjęcia mówią wszystko
Anna Kozińska ma 24 lata i błyskawicznie pnie się po szczeblach kariery w modelingu. Córka Hanny Lis zachwyca w najnowszej kampanii włoskiej marki Miu Miu, a jej zdjęcia robią furorę w sieci. Sprawdź, jak wygląda jej droga na szczyt!

W świecie mody pojawiła się nowa gwiazda, która błyskawicznie zyskuje rozgłos – Anna Kozińska. 24-letnia córka Hanny Lis szturmem podbija branżę modelingową, a jej najnowsze zdjęcia z kampanii dla prestiżowej marki Miu Miu zachwyciły internautów. Choć jej matka to znana postać medialna, Anna konsekwentnie udowadnia, że jej sukces to wynik ciężkiej pracy, a nie znanego nazwiska.
Kim jest Anna Kozińska?
Anna Kozińska to młodsza córka znanej dziennikarki Hanny Lis i przedsiębiorcy Jacka Kozińskiego. Urodziła się w 2001 roku i w tym roku skończyła 24 lata. Jej starsza siostra, Julia, ma 26 lat. Choć nazwisko matki od lat obecne jest w mediach, Anna nie korzysta z popularności rodziny. Swoje sukcesy buduje samodzielnie, co wielokrotnie podkreślała Hanna Lis.
Modelka z Amsterdamu – tak pracuje córka Hanny Lis
Anna Kozińska od kilku lat z sukcesem pracuje jako modelka. Zaczynała od współpracy z jedną z czołowych polskich agencji modelingowych, by następnie wejść na międzynarodowy rynek. Obecnie przynależy aż do sześciu agencji, co świadczy o ogromnym potencjale i skali jej działalności.
Choć na stałe mieszka w Amsterdamie razem ze swoją siostrą Julią, ze względu na zawodowe zobowiązania Anna podróżuje po całym świecie. Miasto to stanowi jednak jej bazę wypadową w dynamicznej i intensywnej pracy modelki.
Czytaj też: Ikona dziennikarstwa wyszła za niego, gdy miała 19 lat. Po rozwodzie nie chciała nawet mówić o byłym mężu
Kampania Miu Miu – spektakularny sukces Anny
Najnowszym osiągnięciem Anny Kozińskiej jest udział w kampanii reklamowej nowej linii perfum luksusowej, włoskiej marki Miu Miu. Modelka podzieliła się zakulisowymi zdjęciami z planu sesji. Na fotografiach pozuje w błyszczącym, cekinowym topie z doczepianymi skrzydłami, trzymając w dłoni elegancki flakonik perfum.
Te zdjęcia wywołały poruszenie w sieci – internauci nie szczędzili komplementów, zachwycając się urodą i profesjonalizmem Anny. Komentarze takie jak "Wspaniała!", "Aniołek", czy "Co za dziewczyna!" pojawiały się pod jej postami na Instagramie.


Reakcje internautów i wsparcie od Hanny Lis
Oprócz fanów, swoją dumę z sukcesów córki okazała również Hanna Lis. Była prowadząca "Panoramę" regularnie wspiera swoje dzieci i otwarcie mówi o ich osiągnięciach. Mimo że na co dzień dzieli je kilkaset kilometrów, rodzina pozostaje w bliskim kontakcie. Dziennikarka przyznaje, że utrzymują codzienną łączność i często się odwiedzają – zarówno córki przyjeżdżają do Polski, jak i ona odwiedza je w Amsterdamie.
Ciężka praca zamiast nazwiska – droga do sukcesu
Hanna Lis w przeszłości zaznaczała, że sukcesy jej córek są wynikiem wyłącznie ich zaangażowania i determinacji. – "To nie wynika z tego, że są uprzywilejowane, bo nie są w żaden sposób. Gdyby były w Polsce, to może mogłyby się gdzieś powołać na mamusię, czego nie znoszą" – mówiła dziennikarka.
Dziś Anna Kozińska zbiera owoce tej pracy – udział w międzynarodowych kampaniach i rosnąca rozpoznawalność w świecie mody to dowód na to, że konsekwencja i talent potrafią zaprowadzić bardzo daleko.
Źródla: pudelek.pl, onet.pl