Reklama

Widzowie podzielili się swoimi opiniami, a komentarze w mediach społecznościowych wskazywały na wyraźne kontrowersje: z jednej strony pochwały za artystyczny poziom wykonania, z drugiej – krytyka organizacji i jakości dźwięku.

Reklama

Plejada gwiazd, ale z technicznymi zgrzytami

Czwarty dzień festiwalu rozpoczął koncert "Orkiestra Mistrzów", w którym wystąpili wybitni artyści polskiej sceny muzycznej, m.in. Krzysztof Cugowski, Ewa Bem, Halina Frąckowiak, ale także młodsze gwiazdy, takie jak Kamil Bednarek, Natalia Przybysz czy Kasia Sienkiewicz. Choć widowisko było pełne muzycznej klasyki, już w trakcie występów internauci zaczęli zauważać poważne problemy z jakością nagłośnienia.

21.08.2025 Sopot Opera Leśna Top Of the Top Sopot Festival 2025 dzień czwarty.
21.08.2025 Sopot Opera Leśna Top Of the Top Sopot Festival 2025 dzień czwarty. Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER

"Naprawdę TVN-u nie stać na dobre nagłośnienie? Krzywdę robią artystom" – komentowali rozczarowani widzowie. Zjawisko to szybko stało się tematem burzliwej dyskusji w mediach społecznościowych, gdzie pojawiały się sugestie, że niedociągnięcia akustyczne były wręcz "przegięte".

"Ściągnij pan wokale, bo w telewizji nie słychać orkiestry" – można było przeczytać w jednym z komentarzy. Internauci wyrazili rozczarowanie, twierdząc, że w wyniku technicznych problemów wokaliści brzmieli gorzej niż w rzeczywistości, co wywołało wrażenie, że fałszują. "Piękny wspominkowy koncert, ale nie na Sopot" – dodawali inni.

21.08.2025 Sopot Opera Lesna Top Of the Top Sopot Festival 2025 dzien czwartyN/z: Kayah
Kayah, Kasia Sienkiewicz, 21.08.2025 Sopot Opera Leśna Top Of the Top Sopot Festival 2025 dzień czwarty. Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER

Emocje w sieci po festiwalu w Sopocie. Od pochwał po ostrą krytykę

Choć krytyka dźwięku zdominowała sieć, nie brakowało także głosów pochwalnych. Wiele osób doceniło klasyczne wykonania utworów oraz atmosferę koncertu, który przypomniał dawne edycje festiwalu. "Coś pięknego. Przypomniały mi się dawne festiwale…" – pisały osoby, które ceniły sobie prostotę i elegancję występu. "Nie straciłam wiary, że można śpiewać mądrze" – dodawano, zachwycone wysokim poziomem artystycznym.

Nie mniej emocji wzbudził również duet Grzegorza Turnaua i Natalii Szroeder, którzy wykonali utwory Marka Grechuty. "Super duet. Miło posłuchać" – chwalili fani. To właśnie takie występy, oparte na artystycznej klasyce, były dla wielu momentami, które rekompensowały wszystkie niedociągnięcia techniczne.

Pomimo licznych pochwał dla artystów, czwarty dzień festiwalu nie wszystkim przypadł do gustu. "Festiwal w Sopocie spadł na psy. Odgrzewane kotlety i duety na siłę. Żenada" – napisał jeden z internautów. Dla niego obecny poziom festiwalu nie dorównywał dawnym, świetnym edycjom. Kolejne głosy krytyki odnosiły się do powtarzalności występów i braku świeżości w doborze artystów. "Jakie czasy, taki Sopot" – komentował inny uczestnik.

Ewa Bem, Sopot, 21.08.2025. Top of the Top Festival 2025 - dzień czwarty.
Ewa Bem, Sopot, 21.08.2025. Top of the Top Festival 2025 - dzień czwarty. Fot. Piotr Matusewicz/East News

"Klasa sama w sobie"

Mimo technicznych trudności wiele osób podkreślało, że całość wydarzenia miała wyjątkowy, nostalgiczny charakter. "Dziś to prawdziwe legendy" – pisali internauci.

Festiwal wciąż budził emocje, a widzowie w wielu przypadkach chwalili nie tylko artystów, ale również prowadzących. "Dzisiaj mistrzostwo i przede wszystkim prawdziwi, normalni prowadzący!" – pisała jedna z internautek, zwracając uwagę na subtelność prowadzenia przez Mateusza Hładkiego.

Reklama
Paulina Krupińska, Mateusz Hładki, 21.08.2025 Sopot Opera Leśna Top Of the Top Sopot Festival 2025 dzień czwarty.
Paulina Krupińska, Mateusz Hładki, 21.08.2025 Sopot Opera Leśna Top Of the Top Sopot Festival 2025 dzień czwarty. Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama