Gwiazda estrady i czeski producent. Wydawali się dla siebie stworzeni. Teraz prawda wyszła na jaw. Padło zaskakujące wyznanie

Halina Mlynkova w szczerej rozmowie z Światem Gwiazd wraca do trudnych chwil z małżeństwa z Leszkiem Wronką. Opowiada o pogróżkach, zdradach i „mnóstwie kobiet”. Związek, który zaczął się bajkowym ślubem w Pradze, zakończył się dramatycznym rozstaniem i powrotem do Polski.

Młynkova o byłym mężu

Halina Mlynkova, wokalistka znana z zespołu Brathanki, w emocjonalnym wywiadzie dla Świata Gwiazd podzieliła się wspomnieniami dotyczącymi jej drugiego małżeństwa – z czeskim producentem muzycznym Leszkiem Wronką. Artystka nie ukrywała, że relacja ta pozostawiła w niej trwały ślad. Otworzyła się na temat trudnych momentów, które przeżyła w Pradze, gdzie mieszkała z Wronką. Ich związek od samego początku miał swoje mroczne strony.

Jak ujawniła, nie mogła mówić swobodnie o swoim życiu w Pradze. „Nie chcę o tym mówić, ponieważ na samym początku dostałam pogróżki, że jeżeli będę mówić cokolwiek na temat Pragi, to zawsze będzie zemsta” – wyznała w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem. To ostrzeżenie miało wpłynąć na jej milczenie i sposób komunikowania się z mediami.

ZOBACZ TEŻ: Halina Mlynkova postanowiła ochrzcić syna, choć nie jest katoliczką. 4-letni Leo "jest fanem Jezusa"

Zdrada i mnóstwo kobiet

Choć początkowo nie dostrzegała sygnałów zdrady, z czasem zaczęła odczuwać niepokój. „Nigdy nikogo nie podejrzewałam, a tu jest tak, że czuję, że coś jest. I miałam rację…” – powiedziała. Wokalistka dowiedziała się, że Wronka miał liczne relacje z innymi kobietami: „Jak się dowiadujesz, że tam było mnóstwo kobiet, to łapiesz się za głowę i mówisz: ‘Jezus Maria…’”. Pomimo tego przez pewien czas próbowała ignorować sygnały i „machnęła ręką” na wiele spraw.

Dramat i powrót do Polski

Choć ślub Haliny Mlynkovej i Leszka Wronki był spektakularny – odbył się 14 lutego 2015 roku w klasztorze benedyktyńskim w Pradze, z udziałem takich gwiazd jak Ewa Farna i Karel Gott – ich wspólne życie szybko przestało przypominać bajkę. Kryzys w związku rozpoczął się już w 2016 roku.

Z czasem artystka wróciła do Polski z synem i zakończyła małżeństwo. W 2020 roku ogłosiła, że od dawna jest „bez jakichkolwiek zobowiązań”. W międzyczasie Wronka wydał piosenkę zatytułowaną „Kochałaś na niby”, w której rozliczył się ze związkiem z Mlynkovą, śpiewając m.in. „byłaś gwiazdą, nie żoną” oraz wspominając, że „zabrała dwie lampy, fotel…”. Te słowa odbiły się szerokim echem w mediach.

CZYTAJ TEŻ: Halina Mlynkova ostro o relacjach z Łukaszem Nowickim. Pisze o trudnej przeszłości

Dziś Halina Mlynkova jest związana z Marcinem Kindlą, z którym ma syna Leona, urodzonego w 2021 roku. Artystka otwarcie przyznała, że zrozumiała, iż spokojna i zdrowa relacja jest tym, czego naprawdę potrzebuje. Choć przeszłość z Wronką była dla niej trudna, zdecydowała się ją opowiedzieć, by zamknąć ten rozdział i podkreślić, jak wiele przeszła.

Źródło: Pudelek