Gwiazda estrady pokazała się z mamą. Ich relacja skrywa niejedną tajemnicę. Będziecie zaskoczeni

Doda po raz kolejny udowodniła, że potrafi zaskakiwać – nie tylko muzyką, ale i życiem prywatnym. Na premierze jubileuszowej edycji „Tańca z gwiazdami” pojawiła się w towarzystwie mamy, Wandy Rabczewskiej. Ich obecność wywołała poruszenie – nie tylko ze względu na stylizacje, ale też z powodu relacji, która od lat fascynuje fanów artystki. Co kryje się za ich wyjątkową więzią?

Doda na premierze "Tańca z gwiazdami" z wyjątkową osobą

Premierowy odcinek trzydziestej, jubileuszowej edycji „Tańca z gwiazdami” przyciągnął na ściankę wiele znanych twarzy. Wśród nich – Doda, która choć nie startuje w programie, zjawiła się jako kibicka i gość specjalny. Tym razem nie tylko swoim wyglądem zwróciła na siebie uwagę. Największe poruszenie wywołała osoba, którą zabrała ze sobą – ukochana mama, Wanda Rabczewska.

To wyjątkowe wspólne wyjście nie przeszło bez echa. Fotoreporterzy nie spuszczali z nich wzroku, a internauci zasypali sieć ciepłymi komentarzami. „Pani Wanda cudowna!”, „Prawdziwa klasa – mama i córka”, pisali fani. Rzadko można zobaczyć je razem w takim blasku.

CZYTAJ TEŻ: Nie wiedział o tym nikt, przekazała smutne wieści nad ranem. Doda w przejmującym wyznaniu o chorobie

Stylizacja Dody i obecność jej mamy zrobiły furorę

Doda wybrała na tę okazję dopracowaną w każdym szczególe stylizację. Jasnoniebieska suknia o prostym kroju idealnie podkreślała jej sylwetkę, nadając całości delikatności i klasy. Uzupełnieniem były złote bransoletki i beżowe szpilki, które dopełniły elegancki look gwiazdy.

Obok niej – Wanda Rabczewska. Subtelna, uśmiechnięta, trzymająca się z córką za ręce. Nie potrzebowały słów, by pokazać, jak silna więź je łączy. Wspólne pozowanie na ściance pełnej błysków fleszy nie było przypadkiem – to symboliczne ukazanie bliskości i zrozumienia, jakie towarzyszy im od lat.

Czytaj też: Doda uratowała 400 osób, przez pół roku walczyła o zdrowie i życie. Dziś jeszcze bardziej chce wspierać chorych

Relacja Dody z mamą: od sprzeczek po wspólne chwile

Relacja Dody z mamą jest jak opowieść pełna barw – nie zawsze pastelowych. Artystka otwarcie mówi o tym, że ich więź to wynik wielu kompromisów i ciężkiej pracy. „Tak samo, jak ja moją matkę kocham, tak samo mnie wnerwia” – przyznała kiedyś z uśmiechem. Jak każda silna kobieta, Doda nie boi się przyznać, że ich relacja to nie tylko bezwarunkowa miłość, ale też nieustanne ścieranie się charakterów.

To, co wyróżnia je spośród wielu relacji rodzinnych, to codzienna obecność – niezależnie od odległości, grafików czy napięć. Nawet najzwyklejszy SMS „kocham cię” bez okazji potrafi sprawić, że dzień staje się lepszy. I to właśnie te drobne gesty składają się na wielką miłość.

Czytaj też: Wspierają się bez względu na wszystko. Doda oraz jej mama są ze sobą bardzo zżyte…

Wanda Rabczewska – kobieta, która stoi za sukcesem córki

Doda wielokrotnie podkreśla, że to właśnie jej mama nauczyła ją samodzielności, dyscypliny i szacunku do siebie. W jednym z wywiadów artystka mówiła o niej: „Anioł. Moja mama jest mistrzynią dyplomacji i łagodzenia sporów, a przy tym jest wszechstronnie utalentowana. Poświęciła się dla dzieci, a mogłaby śmiało zostać aktorką, menadżerką, businesswoman”.

Ich wspólna obecność na ściance „Tańca z gwiazdami” to nie tylko efektowna sesja zdjęciowa – to dowód na to, że kobieca solidarność i przyjaźń mogą być najpiękniejszym fundamentem każdej relacji.

Doda: „Rodzice to filary, którymi trzeba się opiekować”

W jednym z poruszających wpisów w mediach społecznościowych Doda napisała: „Za nic w świecie nie zamieniłabym miłości i wsparcia moich rodziców”. Gwiazda podkreśla, że bez względu na to, gdzie się znajduje i jak wiele obowiązków ma na głowie, rodzina jest dla niej priorytetem.

Regularnie odwiedza rodzinny Ciechanów i nieustannie dba o bliskich – nie tylko słowami, ale też czynami. „Im rodzice są starsi, tym bardziej trzeba się nimi zajmować”, mówi z przekonaniem. I właśnie taką dojrzałą troskę pokazała, pojawiając się u boku mamy w blasku fleszy – jako córka, kobieta i filar rodzinnej siły.

Źródła: viva.pl, jastrzabpost.pl