Gwiazda "M jak miłość" skrywała ten sekret latami. Dziś wzrusza wyznaniem o rodzinnych relacjach. Mało kto wiedział
Dominika Ostałowska zdecydowała się przerwać zmowę milczenia. W intymnym, poruszającym wywiadzie opowiedziała o trudnej, pełnej napięć relacji z rodzicielką. Zdradziła, jak emocjonalne manipulacje, naruszanie granic i dramatyczne gesty zdominowały jej życie prywatne. To wyznanie porusza.

Dominika Ostałowska przerwała milczenie. W poruszającym wywiadzie opowiedziała o bolesnych relacjach z matką. Gdy budowała swoje życie rodzinne, coraz częściej doświadczała presji i emocjonalnego wpływu ze strony rodzicielki. Aktorka wyznała, że jej prywatność była naruszana, a granice — przekraczane. W tle pojawiały się dramatyczne gesty. Jej słowa poruszają.
Dominika Ostałowska w szczerym wywiadzie o rodzinnych więziach
Dominika Ostałowska przez lata milczała o dramatycznych przeżyciach, które skrywała za kulisami swojej medialnej kariery. Nikt nie wiedział, że w życiu prywatnym zmagała się z trudną relacją z matką. Przyznała, że wywiadach mówiła o rodzicielce tylko pozytywnie, aby ją zadowolić – nawet jeśli nie było to zgodne z prawdą. „Próbowałam uciec od tematu albo powiedzieć poprzez wywiad jej coś bardzo miłego, żeby ona była zadowolona (...). Natomiast to nie zawsze do końca była prawda”, zwierzała się w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Choć Dominika Ostałowska z wdzięcznością wspomina dzieciństwo spędzone w stabilnym i bezpiecznym domu, z biegiem lat więź z matką zaczęła się komplikować. „Było wiele momentów takich, że i ja byłam bardzo mojej mamie wdzięczna zawsze za to, że miałam taki bezpieczny dom”, dodawała. Przez długi czas aktorka wstrzymywała się od komentarzy, chroniąc rodzinne sprawy przed opinią publiczną. Unikała osądów i kontrowersji. Dziś, po latach milczenia, postanowiła zabrać głos — szczerze i bez retuszu.

Relacja z matką: emocjonalna manipulacja i bolesne doświadczenia
Aktorka wróciła do najtrudniejszych momentów tej relacji. Wspólne chwile stawały się coraz bardziej obciążające emocjonalni. Z biegiem lat napięcia narastały — szczególnie wtedy, gdy Dominika Ostałowska próbowała skupić się na budowaniu własnej rodziny. To właśnie wtedy relacja z matką zaczęła wchodzić na coraz bardziej burzliwy grunt. Aktorka wspomina bolesne chwile, kiedy jej prywatność była naruszana.
„Im bardziej ja próbowałam stworzyć swoją własną rodzinę, tym częściej pojawiała się ingerencja, czasem manipulacja, próby odciągnięcia mnie od mojego życia rodzinnego, takie dosyć brutalne bym powiedziała”, dodawała.
Czytaj też: Dominika Ostałowska jest dumna z syna. Hubert Zduniak poszedł w ślady mamy?
Dominika Ostałowska przyznała, że zaczęła dostrzegać mechanizmy manipulacji, które z czasem przerodziły się w bolesne i skrajne zachowania ze strony rodzicielki. „To się przerodziło w takie manipulacje chorobą, której nie było, jakimiś próbami sam****czymi, które były też rodzajem manipulacji emocjonalnej”, opowiadała w Świecie Gwiazd.
Dominika Ostałowska nie ukrywa, że podobne sytuacje zaczęły się powtarzać coraz częściej. Każda próba rozmowy kończyła się fiaskiem, a jej wysiłki, by zbudować most porozumienia, rozbijały się o mur. „Już się nie dało porozmawiać. (...) Pewien rodzaj ściany jest nie do przekroczenia niestety. W pewnym momencie należy dać spokój, bo to niczego nie da”, dodawała w poruszającym wywiadzie.
Źródło: Świat Gwiazd, Plejada, Party.pl
