Gwiazdor "Królowych życia" odszedł nagle. Nikt nie wiedział, z czym się mierzył. Poruszające wyznanie jednej z uczestniczek show

Nagła śmierć Jacka Wójcika z programu "Królowe życia" zszokowała fanów i przyjaciół. Choć jeszcze niedawno relacjonował wakacyjne podróże, odszedł niespodziewanie w wieku 55 lat. W sieci pojawiają się kolejne informacje na temat okoliczności jego śmierci.

Jacek Wójcik – gwiazda „Królowych życia” żegnana przez fanów

Jacek Wójcik, znany z popularnego programu "Królowe życia", był przez lata wiernym towarzyszem Dagmary Kaźmierskiej. Ich barwna relacja, pełna żartów, docinek, przyciągała przed telewizory rzesze widzów. 1 października media społecznościowe obiegła druzgocąca wiadomość – Jacek nie żyje.

To Dagmara Kaźmierska jako pierwsza poinformowała o śmierci wieloletniego przyjaciela. W emocjonalnym poście napisała:
„ŻEGNAJ DŻEJK. Do zobaczenia w innym Świecie. Kochani, dziś odszedł DŻEJK. Nie będzie Was już bawił. Miejmy Go wszyscy w pamięci wesołego i zwariowanego. Pomódlcie się za Niego. Dziękuję - pisała pod czarno-białym zdjęciami z przyjacielem”, napisała.

Choć jeszcze pod koniec lipca relacjonował kolejne wakacyjne wojaże, jego życie zakończyło się nagle. Wstrząs przeżyli nie tylko fani, ale także jego przyjaciele z planu.

Czytaj też: Nie żyje Jacek Wójcik z „Królowych życia”. Kaźmierska żegna ukochanego przyjaciela w poruszających słowach

Laluna o okolicznościach śmierci Jacka Wójcika

Oficjalnie nie podano, co było przyczyną śmierci uwielbianego gwiazdora. W sieci pojawiają się kolejne spekulacje i sugestie. Dagmara Kaźmierska odpowiadała fanom. Zdementowała także krążące plotki, że przyczyną zgonu miałby być wypadek.
„Nie, nie wypadek” – odpowiedziała stanowczo na Instagramie.

W sieci pojawiły się wpisy innej gwiazdy Królowych Życia – Laluny. W emocjonalnej relacji zamieszczonej w mediach społecznościowych wyznała, że Jacek Wójcik zmarł z powodu ciężkiej choroby. „Jest mi bardzo smutno, że Jacuś tak długo nic nie wiedział o tym, że jest tak ciężko chory, może jeszcze był jakiś ratunek. Badajcie się kochani. Sama pójdę na szereg badań po tym wszystkim… Biedny nasz kochany Jacuś, tyle, co on nam dał dobrego humoru to nikt nie dał. Tęsknimy za Tobą”, pisała na InstaStories.

Czytaj też: Śmierć Jacka z 'Królowych życia' poruszyła sieć. Fani nie mogą się otrząsnąć. To ona widziała go jako ostatnia

Prawdziwy wstrząs przyniosła odpowiedź Laluny na pytanie jednego z internautów. Celebrytka wyznała, że nie chce zdradzać więcej szczegółów z szacunku do rodziny zmarłego, ale wyraźnie dała do zrozumienia, że diagnoza była ogromnym zaskoczeniem – zarówno dla Jacka, jak i jego bliskich.

„Nie wiem, czy rodzina sobie życzy, by mówić cokolwiek! Powiem tylko, że okropna choroba, która zabrała mi też mojego tatę w przeciągu miesiąca! Rak z przerzutami. Jacka też zabrało bardzo szybko, bo wcześniej nic nie wiedział. Zemdlał i zabrali go. Okazało się, że już było za późno”, dodawała.

Śmierć Jacka Wójcika, który jeszcze niedawno dzielił się z fanami pozytywną energią i beztroskimi kadrami z wakacji, pozostawiła pustkę.

Rodzinie i bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia.