Heweliusz, syn Jaś i wychowanie według Magdaleny Zawadzkiej. Tego wyznania nikt się nie spodziewał
Magdalena Zawadzka w poruszającym wywiadzie dla „Twojego Stylu” opowiada o tym, jak jej syn, Jan Holoubek, zaproponował jej rolę w swoim filmie. Aktorka zdradza też, dlaczego zasady dobrego wychowania są dla niej fundamentem życia i jak wyglądają relacje w ich rodzinie.

W szczerym wywiadzie dla magazynu „Twój Styl” Magdalena Zawadzka opowiada o wyjątkowej propozycji zawodowej, którą otrzymała od własnego syna, Jana Holoubka. Aktorka podkreśla, jak ważne są dla niej tradycyjne wartości i zasady dobrego wychowania. To osobista opowieść o rodzinie, pracy i życiowych priorytetach.
Syn zaproponował mi rolę – jak to się stało
W rozmowie z „Twoim Stylem” Magdalena Zawadzka ujawniła kulisy jednej z ostatnich propozycji zawodowych. Okazuje się, że aktorka otrzymała rolę w filmie „Heweliusz” bezpośrednio od swojego syna – Jana Holoubka. Reżyser zadzwonił do niej z pytaniem, czy byłaby zainteresowana udziałem w jego produkcji. Zawadzka zdradziła, że była zaskoczona, ale także poruszona propozycją.
Zapytała syna: „A nie boisz się, że mnie zatrudniasz?”. Holoubek odpowiedział spokojnie: „Nie, mam do ciebie pełne zaufanie”. Zawadzka przyznaje, że ta rozmowa była dla niej niezwykle ważna i wzruszająca. Dodała również, że zawodowo stara się nie wtrącać w życie swojego syna i nie udzielać mu nieproszonych rad.
ZOBACZ TEŻ: Od pierwszego spotkania wiedziała, że to wyjątkowa kobieta. Magdalena Zawadzka o synowej Magdalenie Różczce

Zasady dobrego wychowania w domu Zawadzkich
Magdalena Zawadzka w wywiadzie podkreśliła, jak istotne w jej domu były i są zasady dobrego wychowania. Aktorka przyznała, że zwraca na nie szczególną uwagę i dba o to, aby były one respektowane w codziennym życiu. Jak sama mówi: „Wychowanie człowieka to najtrudniejsze zadanie”.
Podkreśla znaczenie prostych, ale jakże istotnych gestów: mówienie „dzień dobry”, dziękowanie, czy umiejętność nieprzerywania rozmówcy. Według niej, dobre maniery są nie tylko oznaką szacunku, ale również fundamentem zdrowych relacji międzyludzkich. Zawadzka z żalem przyznaje, że dziś coraz rzadziej spotyka ludzi, którzy naprawdę potrafią się zachować.
Praca i życie prywatne – gdzie stawiam granicę
W rozmowie z „Twoim Stylem” Magdalena Zawadzka wyraźnie oddziela sferę zawodową od prywatnej. Choć przez lata występowała na scenie i przed kamerą, zawsze starała się chronić swoje życie rodzinne. Wspomina, że była bardzo świadoma tego, by nie być nachalną matką-aktorką w życiu swojego syna.
Zawadzka deklaruje, że nie narzucała się Janowi Holoubkowi w jego karierze filmowej, choć nie ukrywa dumy z jego osiągnięć. Uważa, że dzieci trzeba wspierać, ale nie kierować ich życiem według własnych ambicji.
CZYTAJ TEŻ: Wspierała syna, gdy zmieniał zawodowe plany. Teraz wystąpiła w jego serialu. Kulisy tej relacji zaskakują

Tradycja, stół i wspólne wartości w rodzinie aktorki
Dla Magdaleny Zawadzkiej ważną rolę w budowaniu relacji rodzinnych odgrywały wspólne posiłki i rozmowy przy stole. Aktorka podkreśla, że to właśnie przy stole kształtowały się nawyki, zasady i więzi międzyludzkie. W jej domu panowała zasada, że wszyscy członkowie rodziny siadają razem do posiłków.
Zawadzka wierzy, że pielęgnowanie domowych tradycji ma ogromne znaczenie w budowaniu silnej i zdrowej rodziny. Tłumaczy, że dzięki takim rytuałom jak wspólne jedzenie czy celebrowanie świąt, można przekazywać młodszym pokoleniom najważniejsze wartości: szacunek, kulturę osobistą i empatię.
Źródło: Twój Styl