Huczało o jej rozstaniu z Koterskim. Teraz Marcela Leszczak przerwała milczenie. „Pękło mi serce, wylałam morze łez”

Marcela Leszczak, znana szerszej publiczności z programu „Top Model” i medialnego związku z Michałem Koterskim, poruszyła fanów swoim najnowszym wpisem na Instagramie. Choć dotąd starała się kreować wizerunek silnej i spełnionej singielki, we wtorkowy wieczór odsłoniła zupełnie inną twarz – kobietę pogrążoną w bólu, zawiedzioną i rozdartą emocjonalnie. Jej szczere słowa o smutku, łzach i pękniętym sercu wywołały poruszenie i lawinę komentarzy. Co naprawdę dzieje się w życiu celebrytki?

Marcela Leszczak przerywa milczenie: „Cały czas udaję”

We wtorkowy wieczór, 8 października 2025 roku, Marcela Leszczak opublikowała na swoim Instagramie serię dramatycznych wpisów, w których ujawnia swoje emocje. Celebrytka przyznała, że od dłuższego czasu udaje szczęśliwą.

„Muszę się z Wami czymś podzielić, bo cały czas udaję, jakby nic się nie wydarzyło. Ostatnie dwa dni miałam okrutnie trudne” – rozpoczęła swoje poruszające wyznanie.

„Pękło mi serce” – dramatyczne słowa celebrytki

W dalszej części wpisu Leszczak zdradziła, że doznała poważnego rozczarowania. „Wczoraj wylałam morze łez i pękło mi serce. Doznałam ogromnego zawodu i rozczarowania, bo wiecie, że największy smutek potrafią sprawić najbliższe osoby...” – napisała.

Podkreśliła, że to, co pokazuje w mediach społecznościowych, nie zawsze odzwierciedla prawdę. „Piszę to, bo zawsze widzicie piękne obrazki szczęśliwej mnie i życie mlekiem i miodem płynące. Tak nie jest, po prostu w takich sytuacjach nic nie wrzucam na SM” – dodała.

Czy to echo rozstania z Michałem Koterskim?

Marcela Leszczak była przez lata związana z Michałem Koterskim. Para w 2017 roku doczekała się syna Fryderyka. Ich relacja była burzliwa – mimo ślubu w USA, ostatecznie we wrześniu 2025 roku potwierdzili rozstanie.

Po zakończeniu związku celebrytka próbowała pokazać, że dobrze czuje się jako singielka. Twierdziła, że „jeszcze nigdy nie była szczęśliwsza niż teraz”, jednak ostatnie wpisy przeczą tej narracji.

Zobacz też: Niedawno brali ślub, a tu takie wieści! Marcela Leszczak potwierdziła rozstanie z mężem

Instagramowy pamiętnik smutku i rozczarowania

Leszczak kontynuowała emocjonalne wyznanie pod kolejnymi zdjęciami. „Gdy czuję, że życie trochę się wali i nie mam już wpływu na to, co się dzieje, staram się przypomnieć sobie, że to tylko tymczasowe. Nic nie trwa wiecznie, nawet te gorsze dni mają swój koniec” – napisała.

Dołączyła też zdjęcie z dzieciństwa i odniosła się do aktualnej sytuacji: „Tulę dzisiaj tę małą Marcelkę, bo nie była gotowa na to, co teraz się dzieje. Ale dasz sobie radę, bo przeżyłaś niejedną burzę”.

Czytaj też: Szurał po dnie, Bóg dał mu drugie życie. Michał Koterski o walce z nałogiem i duchowym przebudzeniu