Jurorka nie miała wątpliwości: „Rozwaliłaś system”. Pierwszy duet dwóch kobiet w „Tańcu z gwiazdami” zaskoczył wszystkich
W premierowym odcinku 17. edycji "Tańca z gwiazdami" Katarzyna Zillmann i Janja Lesar stworzyły pierwszy kobiecy duet w historii programu. Ich paso doble do utworu "Try" Pink oczarowało jurorów i zapewniło im rekordową punktację – 36 punktów!

Pierwszy odcinek 17. edycji programu „Taniec z gwiazdami” dostarczył widzom nie tylko emocji, ale i historycznego momentu. Na parkiecie pojawił się pierwszy w polskiej wersji show duet złożony z dwóch kobiet – olimpijska wioślarka Katarzyna Zillmann oraz tancerka Janja Lesar. Ich wspólny występ, pełen pasji i ekspresji, nie tylko zaskoczył publiczność, ale i zachwycił jurorów. Zdobywając komplet dziewiątek, Zillmann i Lesar zapisały się na kartach programu jako faworytki już na starcie sezonu.
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar tworzą pierwszy żeński duet w historii show
W niedzielę, 14 września 2025 roku widzowie zobaczyli pierwszy odcinek najnowszej, 17. edycji programu „Taniec z gwiazdami”. Wśród jedenastu tanecznych par znalazł się wyjątkowy duet – Katarzyna Zillmann i Janja Lesar. Po raz pierwszy w polskiej edycji tego formatu na parkiecie wystąpiła para złożona z dwóch kobiet.
To historyczny moment dla programu, który od lat przyciąga miliony widzów i jest uważany za jedno z najważniejszych telewizyjnych show w Polsce. Katarzyna Zillmann – znana wioślarka olimpijska – postanowiła zapisać się w historii nie tylko sportu, ale także rozrywki.
Paso doble do utworu Pink oczarowało jurorów
W swoim debiutanckim występie Zillmann i Lesar zaprezentowały paso doble, które wykonały do utworu „Try” w wykonaniu Pink. Ich układ taneczny wyróżniał się dramatyczną ekspresją i precyzją, czym zdobyły ogromne uznanie zarówno publiczności, jak i jurorów.
Katarzyna Zillmann pokazała się z zupełnie innej strony – jako artystka sceniczna, potrafiąca skupić uwagę widzów, a jednocześnie kontrolować każdy ruch w rytm muzyki. Jak zauważyła jurorka Iwona Pavlović, Zillmann „posiada wyjątkową charyzmę” oraz „magnetyczną obecność na parkiecie”.
Zobacz też: Zapytani o to, czy są zakochani, zaskoczyli! Tego, co zrobił Rogacewicz nikt się nie spodziewał!
Komplet dziewiątek i pierwsze miejsce w tabeli
Występ Katarzyny Zillmann i Janji Lesar został oceniony przez jurorów niezwykle wysoko. Otrzymały komplet dziewiątek, co dało im łącznie 36 punktów – najwyższy wynik wieczoru. Żadna z pozostałych par nie zbliżyła się do tej noty, co czyni duet Zillmann i Lesar liderkami tabeli po pierwszym odcinku.
To potężne otwarcie sezonu i silny sygnał, że kobiecy duet może realnie walczyć o zwycięstwo w programie. Wynik 36 punktów stawia je w pozycji faworytek już na początku 17. edycji.

Iwona Pavlović: "Rozwaliłaś system!"
Szczególnie entuzjastycznie do występu duetu odniosła się jurorka Iwona Pavlović. Jej słowa stały się szybko viralem w mediach społecznościowych:
„Rozwaliłaś system. Jesteś niesamowicie prawdziwa na tym parkiecie. Masz czas na wszystko — jest zwolnienie, jest przyspieszenie, jest oddech. Robisz rzecz absolutnie wyjątkową: potrafisz skumulować całą energię, zatrzymać ją na 3 sekundy i potem jak walisz tą energią w nas, to wchodzi w nasze serca. Gratuluję ci za pięknie wyważony układ.”
To uznanie ze strony tak wymagającej jurorki, jaką jest Pavlović, stanowi ważne wyróżnienie. Jej ocena podkreśla nie tylko techniczną wartość występu, ale i emocjonalną głębię, którą duet zdołał przekazać w ciągu kilku minut tańca.
Emocje i nowa jakość w 17. edycji "Tańca z gwiazdami"
Premierowy odcinek 17. edycji przyniósł nie tylko emocje, ale i ważne zmiany w programie. Wprowadzenie kobiecego duetu jest symbolicznym krokiem w stronę większej różnorodności i inkluzywności w polskiej telewizji rozrywkowej. Katarzyna Zillmann, znana ze swojej odwagi i autentyczności, po raz kolejny udowodniła, że nie boi się przecierać nowych szlaków.
Choć to dopiero początek sezonu, już teraz wiadomo, że duet Zillmann i Lesar będzie jednym z najgłośniejszych tematów tej edycji. Ich wyjątkowy występ zapisał się w historii „Tańca z gwiazdami” jako przełomowy moment – nie tylko tanecznie, ale również kulturowo.