Kazik po koncercie nagle zwrócił się do fanów. Tego nikt się nie spodziewał
Kazik Staszewski zabrał głos po krytykowanym koncercie Kultu w Zielonej Górze. Artysta, który był w złej formie wokalnej, przeprosił fanów i zaoferował zwrot kosztów biletów. Jego oświadczenie wzbudziło poruszenie wśród publiczności i środowiska muzycznego.

Po niedzielnym koncercie zespołu Kult w Zielonej Górze wybuchł prawdziwy skandal — wielu fanów opuściło halę z powodu niedyspozycji wokalisty. Kazik Staszewski zabrał głos w mediach społecznościowych, przeprosił publiczność oraz zaproponował zwrot kosztów biletu. W oświadczeniu wyjaśnił, co było przyczyną słabej formy.
Co wydarzyło się w Zielonej Górze?
30 listopada 2025 roku zespół Kult zagrał koncert w hali CRS w Zielonej Górze. Występ był częścią trasy koncertowej, jednak to właśnie ten wieczór przejdzie do historii jako jeden z najbardziej kontrowersyjnych w historii grupy.
Podczas wydarzenia, już od pierwszych minut, można było zauważyć, że Kazik Staszewski znajduje się w wyraźnie złej kondycji. Wokalista miał problemy z oddychaniem i wyraźnie nie radził sobie z wokalem, co spotkało się z natychmiastową reakcją zgromadzonych widzów.
ZOBACZ TEŻ: Koncert Kultu odbił się szerokim echem w mediach, ludzie wychodzili w trakcie. Co się stało?

ZOBACZ TEŻ: Koncert Kultu odbił się szerokim echem w mediach, ludzie wychodzili w trakcie. Co się stało?
Dlaczego fani wyszli – zarzuty wobec występu
Z relacji obecnych na koncercie osób wynika, że już po kilku utworach publiczność zaczęła opuszczać salę. Widzowie zarzucali wokaliście brak profesjonalizmu i domagali się wyjaśnień. Niektórzy nie kryli rozczarowania i gniewu z powodu jakości występu.
W sieci szybko pojawiły się nagrania dokumentujące momenty koncertu, w których Kazik miał wyraźne problemy z wykonaniem utworów. Komentarze internautów nie pozostawiały złudzeń – znaczna część fanów poczuła się oszukana.
Oświadczenie Kazika – przeprosiny i obietnica zwrotów
Po fali krytyki, jaka spadła na zespół, Kazik Staszewski postanowił zabrać głos. W mediach społecznościowych wokalista opublikował krótkie, ale bardzo konkretne oświadczenie.
"Ratowałem się przed covidem i bólem brzucha. Okazało się, że z marnym skutkiem. Wypada przeprosić i zwrócić koszty tym, co byli. Poproszę tylko o dowód w postaci biletu i przepraszam raz jeszcze" - dodał wokalista.
CZYTAJ TEŻ: Owacje na stojąco i brawa, których Sopot dawno nie słyszał. Widzowie zachwyceni występem zespołu Kult
Najważniejszym punktem jego oświadczenia była propozycja zwrotu kosztów biletu. Kazik zachęcił fanów, którzy czują się rozczarowani, do kontaktu z organizatorem wydarzenia, zapewniając, że pieniądze zostaną im zwrócone.
"Każdy, kto przyśle bilet, otrzyma ode mnie pełen zwrot ceny rekompensaty za to straszne wczorajsze wydarzenie" - zapewnił Kazik Staszewski w komentarzu.

CZYTAJ TEŻ: Owacje na stojąco i brawa, których Sopot dawno nie słyszał. Widzowie zachwyceni występem zespołu Kult
Reakcje środowiska i konsekwencje dla zespołu Kult
W środowisku muzycznym natychmiast pojawiły się komentarze dotyczące sytuacji. Niektórzy muzycy bronią Kazika, podkreślając, że zdrowie artysty powinno być priorytetem i każdy ma prawo do słabszego dnia. Inni zauważają jednak, że profesjonalizm wymaga, by w przypadku tak złego samopoczucia koncert został odwołany lub przełożony.
Nie wiadomo, czy sytuacja w Zielonej Górze wpłynie na dalszy przebieg trasy koncertowej Kultu. Na chwilę obecną żadne kolejne występy nie zostały odwołane, jednak fani z innych miast uważnie śledzą doniesienia, licząc na pełnowartościowe występy.
Źródło: Gazeta.pl