Krawczyk w gorzkich słowach ocenił byłą partnerkę, wymownie odpowiedziała. Jeden gest wystarczył

Od kilku dni w mediach społecznościowych wrze po tym, jak Mikołaj Krawczyk w ostrych słowach skomentował metamorfozę swojej byłej partnerki, Anety Zając. Aktor, znany z bezpośrednich wypowiedzi, zamieścił na TikToku serię komentarzy, w których nie tylko porównał jej wygląd do swojej obecnej żony, ale też ponownie poruszył temat ich burzliwej przeszłości. Słowa Krawczyka wywołały falę reakcji internautów – jedni stanęli w jego obronie, inni zarzucili mu brak taktu i szacunku wobec matki jego dzieci. Sama Zając zareagowała krótko, lecz stanowczo, unikając publicznej awantury.

Mikołaj Krawczyk ostro o przemianie Anety Zając

Na TikToku Mikołaj Krawczyk zdecydował się skomentować przemianę Anety Zając, która niedawno zaprezentowała swoją nową, szczuplejszą sylwetkę podczas ramówki Polsatu. Aktor nie szczędził jej złośliwości, sugerując, że mimo zmiany wyglądu, nadal nie potrafi zostawić go w spokoju.

– „Sylwią, moją pierwszą i jedyną żoną, ani Agnieszką nigdy nie będzie, ale super, że w końcu schudła, może wreszcie znajdzie jakiegoś faceta i odczepi się ode mnie. Szczerze tego życzę, po co tuszuje prawdę i gubi się w tym, co mówi” – stwierdził Krawczyk.

Dalej porównywał wygląd byłej partnerki z innymi kobietami:
– „Temu, że 50-tka wygląda zdecydowanie lepiej niż 40-tka, co widać gołym okiem” – odpowiedział jednej z komentujących, nawiązując do zdjęcia dwóch pań.

Krawczyk wielokrotnie podkreślał, że jego obecna żona jest według niego „zdecydowanie piękniejszą kobietą” i że nie ma powodu, by powstrzymywać się od takich opinii:
– „Nie widzę powodu, żeby gryźć się w język na temat oprawcy moich synów i mojego oprawcy”.

Zobacz też: Aneta Zając zdobyła się na szczere wyznanie, nie owija w bawełnę: "Miłość nas napędza"

Gorąca dyskusja w komentarzach

Pod filmem Krawczyka wywiązała się gorąca wymiana zdań. Część internautów krytykowała aktora za brak taktu i szacunku do matki jego dzieci.

Jedna z komentujących, Gosia, napisała:
– „Tak dżentelmen się nie zachowuje. Brakuje Panu klasy. Obie kobiety są piękne, a pani Aneta teraz wygląda lepiej niż kiedykolwiek. Czasem milczenie jest złotem, chociażby dla szacunku do synów – to przecież ich matka”.

Krawczyk odpowiedział ostro:
– „Matka to nie świętość, jeśli krzywdzi ludzi, a zwłaszcza swoje dzieci”.

Inna internautka zauważyła, że „smutne są czasy, gdy wygląd staje się miarą człowieczeństwa”, na co aktor odparł:
– „O człowieczeństwo też tu chodzi. Nie mam litości dla oprawcy moich dzieci i mojej osoby”.

Czytaj również: Weszli na trudny temat: dzieci i ojciec bliźniaków. Aneta Zając nie unika odpowiedzi, jej odpowiedź poruszy każdego rodzica

Wymowna odpowiedź Anety Zając

Aneta Zając, zapytana przez media o komentarze byłego partnera, zdecydowała się na krótką, ale wymowną reakcję. W rozmowie z Plotkiem podkreśliła, że nie zamierza wdawać się w publiczne przepychanki słowne, zwłaszcza że w grę wchodzi dobro ich dzieci.

– „Nasi synowie mają dostęp do tych treści i to jest zupełnie niepotrzebne” – zaznaczyła.

Aktorka wyraźnie zasugerowała, że publiczne komentarze Krawczyka mogą mieć negatywny wpływ na ich dzieci, co sprawia, że nie zamierza podsycać konfliktu.

Konflikt, który trwa od lat

Relacja Mikołaja Krawczyka i Anety Zając od lat przyciąga uwagę mediów. Choć ich związek zakończył się wiele lat temu, napięcia między nimi nie ustały. Byli partnerzy przez długi czas toczyli spór o opiekę nad dwoma synami.

Zając została przez sąd zobowiązana do nieutrudniania kontaktów ojca z dziećmi. Z kolei Krawczyk w grudniu przegrał proces o zaległości alimentacyjne w wysokości 170 tys. zł, zapowiadając odwołanie od decyzji.

Zobacz też: Rola w "Pierwszej miłości" przyniosła mu sławę, mało kto wie, że jego rodzice to znani aktorzy. Odsłaniamy tajemnice Mikołaja Krawczyka

Sprawy sądowe i walka o dzieci

Konflikt między aktorami obejmuje nie tylko sprawy medialne, ale także poważne kwestie sądowe. Krawczyk wielokrotnie publicznie oskarżał Zając o manipulowanie synami. W ostatnich komentarzach stwierdził wprost:
– „Synowie są uwikłani i zmanipulowani przez matkę. Przechodzą gehennę”.

Z kolei internauci apelowali o większą wstrzemięźliwość w ocenach publicznych, podkreślając, że takie wypowiedzi mogą obrócić się przeciwko samym dzieciom.

Ostatnia wymiana zdań w mediach społecznościowych pokazuje jednak, że ich spór wciąż trwa i łatwo może przerodzić się w publiczną burzę, przyciągając uwagę internautów i wywołując falę komentarzy.

Źródła: rozrywka.o2.pl, plotek.pl, komentarze Mikołaja Krawczyka i internautów na TikToku