Legendarną aktorkę zastąpiła córka. Na wizji przeczytała jej list

Beata Tyszkiewicz, legenda polskiego kina i niekwestionowana „caryca słowiańskiego kina”, po latach milczenia ponownie dała o sobie znać – tym razem w wyjątkowy sposób. Z okazji 20-lecia programu „Dzień dobry TVN” jej córka, Karolina Wajda, pojawiła się w studiu i przeczytała list napisany ręką aktorki. W szczerych słowach Tyszkiewicz podzieliła się refleksją na temat swojego życia, a także wysłała pełne ciepła życzenia dla twórców śniadaniówki. Nie zabrakło również pytań o jej zdrowie, codzienność i… zamiłowanie do papierosów.

Beata Tyszkiewicz pojawia się w liście – wzruszające słowa w „Dzień dobry TVN”

Z okazji jubileuszu 20-lecia programu „Dzień dobry TVN”, w niedzielnym wydaniu śniadaniówki pojawiła się Karolina Wajda – córka legendarnej aktorki Beaty Tyszkiewicz. Kobieta przyniosła ze sobą list napisany ręką matki, który przeczytała na wizji. Emocjonalna treść poruszyła prowadzących oraz widzów.

Beata Tyszkiewicz napisała:
„Moi drodzy, bardzo się ucieszyłam, jak pomyślałam, że poprosiliście mnie, bym napisała kilka słów, bo do tej pory nikt nie pytał mnie, jakie miejsce w moim sercu zajmujecie. To, co było w telewizji, jest niczym w porównaniu z tym, czym mieliśmy zawsze okazję dzielić się i rozmawiać w programie (i po programie). (…) Ściskam was bardzo mocno i życzę dalszych 40, 60, 80, 100 lat. Podpisane: caryca słowiańskiego kina” – zakończyła aktorka.

ZOBACZ TEŻ: Dla niego ikona PRL zostawiła legendarnego reżysera. Po rozstaniu nie chciała wspomnieć o nim nawet słowem

Karolina Wajda zdradza decyzję matki – aktorka zniknęła z mediów

Na pytanie Marcina Prokopa o stan zdrowia matki, Karolina Wajda odpowiedziała, że Beata Tyszkiewicz czuje się dobrze. Podkreśliła również, że decyzja o wycofaniu się z życia publicznego była przemyślana i od dłuższego czasu konsekwentnie realizowana.

Wajda powiedziała także:
„Podjęła decyzję o wycofaniu się z życia publicznego. Dla nas, najbliższych, jest zawsze gotowa służyć dobrą radą” – zaznaczyła.

Czy Beata Tyszkiewicz nadal pali? Córka odpowiada bez wahania

Jednym z najczęściej powtarzających się pytań dotyczących Beaty Tyszkiewicz jest to, czy aktorka wciąż pali papierosy. Dorota Wellman, prowadząca program, nie zawahała się zapytać wprost: „Pali?”. Karolina Wajda odpowiedziała krótko, ale jednoznacznie – tak, Beata Tyszkiewicz nadal pali.

To szczere wyznanie potwierdza, że pomimo decyzji o wycofaniu się z życia publicznego, aktorka pozostaje wierna swoim przyzwyczajeniom.

Wzruszające wyznanie – co jeszcze robi Beata Tyszkiewicz na emeryturze?

Córka aktorki zdradziła również nieco z codziennego życia Beaty Tyszkiewicz. W ostatnich latach kobieta poświęca się spokojnym zajęciom domowym. Jak ujawniła Karolina Wajda, jej mama własnoręcznie zrobiła na drutach kilkanaście swetrów.

Wśród wspomnień padły też słowa, które do dziś rezonują w sercu Karoliny Wajdy. „Żyj i pozwól żyć innym” – to jedno z przesłań, jakie zostawiła jej matka.

CZYTAJ TEŻ: Ikona PRLu nie spuszczała przyszłego zięcia z oka. A później wyprawiła córce wesele, o którym mówiła cała Polska

Źródło: onet.pl