Marta Nawrocka w kolejnej odsłonie na Prezydenckich Dożynkach. Zdania podzielone

Podczas Dożynek Prezydenckich 13 i 14 września 2025 Marta Nawrocka zaprezentowała się w wyrazistych stylizacjach, ale prawdziwym zaskoczeniem był niewielki amulet na jej nadgarstku. Czerwony rzemyk z bursztynem przyciągnął uwagę i wywołał lawinę komentarzy.

Stylizacje Marty Nawrockiej podczas Dożynek Prezydenckich

W dniach 13 i 14 września 2025 roku odbyły się Dożynki Prezydenckie. W wydarzeniu wzięła udział para prezydencka – Karol i Marta Nawroccy. Obecność pierwszej damy wzbudziła duże zainteresowanie, zwłaszcza z uwagi na jej stylizacje, które znacząco różniły się między sobą.

Pierwszego dnia Marta Nawrocka pojawiła się w intensywnie różowym komplecie. Odważny kolor i elegancki krój natychmiast zwróciły uwagę obecnych i komentatorów.

Drugiego dnia dożynek pierwsza dama postawiła na bardziej stonowaną kreację – jasnokremowy komplet, który lepiej wpisywał się w ludowy i jesienny klimat wydarzenia. Choć stroje same w sobie były szeroko komentowane, to jeden subtelny detal przykuł wyjątkową uwagę.

ZOBACZ TEŻ: Pierwsza dama niczym Jackie Kennedy. Po raz kolejny zachwyciła stylizacją, wszyscy patrzyli tylko na nią

Drobny detal, który zrobił wielkie wrażenie

To nie kolor sukienki ani fason kreacji wzbudziły największe emocje wśród obserwatorów. W centrum zainteresowania znalazł się detal przy prawym nadgarstku Marty Nawrockiej – cienki czerwony rzemyk z drobną bursztynową kulką.

Choć to tylko niewielki element stylizacji, jego obecność nie umknęła czujnym oczom komentatorów. Dodatkowo jego symboliczny charakter rozpalił spekulacje – czy to talizman, osobisty amulet, a może po prostu gustowny dodatek?

Czerwona bransoletka i bursztyn – co oznaczają?

Jak podaje źródło, czerwony rzemyk może symbolizować ochronę przed złą energią, negatywnymi wpływami oraz tak zwanym „złym okiem”. Jest on często noszony jako talizman mający przynosić pomyślność, harmonię i szczęście.

Bursztyn, określany mianem „złota Bałtyku”, od wieków cieszy się uznaniem wśród miłośników biżuterii i medycyny naturalnej. Przypisuje mu się właściwości oczyszczające, wzmacniające energię i sprzyjające równowadze emocjonalnej.

Choć nie wiadomo, czy dodatek noszony przez pierwszą damę miał dla niej znaczenie duchowe czy był wyłącznie elementem stylizacji, jego obecność przyciągnęła uwagę zarówno fotografów, jak i internautów.

CZYTAJ TEŻ: Kożuchowska nagle została spytana o Nawrocką, aktorka dała jej jedną radę. W tej kwestii nie ma wątpliwości

Symboliczny dodatek czy modowy akcent?

Czerwony rzemyk z bursztynem to przykład tego, jak niewielki detal może przyćmić nawet najbardziej dopracowaną stylizację. Choć interpretacja pozostaje otwarta, jedno jest pewne – dodatek ten zadziałał jak silny akcent, który nie umknął uwadze mediów i opinii publicznej.

Dla jednych to przykład subtelnego hołdu złożonego tradycji i wierzeniom, dla innych po prostu gustowny element wpisujący się w najnowsze trendy biżuteryjne. W obu przypadkach Marta Nawrocka po raz kolejny udowodniła, że każdy detal ma znaczenie – i potrafi mówić głośniej niż słowa.

Źródło: Plejada