Maurycy Popiel ratował partnerkę! Upadek Sary Janickiej na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" wywołał chaos

Drugi odcinek nowej edycji „Tańca z Gwiazdami” dostarczył widzom więcej emocji, niż można się było spodziewać. Na zakończenie choreografii do utworu „Love Me Like You Do” występująca z Maurycym Popielem Sara Janicka niespodziewanie upadła.

Choreografia zakładała, że tancerka usiądzie na kolanach aktora, jednak straciła równowagę i runęła na parkiet. Wydarzenie było tak nagłe, że przez chwilę cała sala zamarła, a kamery uchwyciły błyskawiczną reakcję prowadzącego.

Niespodziewany upadek Sary Janickiej w "Tańcu z Gwiazdami"

Występ Maurycego Popiela i Sary Janickiej zachwycił publiczność od pierwszych nut. Wszystko przebiegało bez zakłóceń aż do finalnych sekund. W ostatnim ruchu Sara miała z gracją opaść na kolana partnera – jednak coś poszło nie tak. Tancerka nie utrzymała równowagi i upadła bokiem na parkiet.

Sytuacja wyglądała groźnie, choć na szczęście nie doszło do poważniejszego urazu. Maurycy zareagował natychmiast, próbując jej pomóc, a widownia wstrzymała oddech.

• ZOBACZ TEŻ: Gwiazda TVN-u ujawniła poważną kontuzję. Internauci zwrócili uwagę na niezwykły szczegół

Reakcja Krzysztofa Ibisza i uczestników

Całą sytuację uważnie obserwował Krzysztof Ibisz, który jako prowadzący zawsze trzyma rękę na pulsie. Gdy tylko zauważył, że coś poszło nie tak, natychmiast podszedł do tancerki z pytaniem: „Czy wszystko w porządku?”. Sara odpowiedziała, że nic się nie stało i szeroko się uśmiechnęła, próbując obrócić sytuację w żart. "Pokazaliśmy, jak się upada", powiedzieli z uśmiechem na wizji.

Skutki upadku – oceny i punkty

Mimo upadku para została oceniona przez jurorów z wyrozumiałością. Jury, w tym m.in. Iwona Pavlović, nie skupiło się na końcowym potknięciu, lecz doceniło emocjonalność i trudność choreografii. Ostatecznie Popiel i Janicka otrzymali 32 punkty.

Zaraz po emisji programu media i internauci żywo komentowali zdarzenie. Widzowie docenili profesjonalizm Sary Janickiej, która nie dała po sobie poznać, że coś poszło nie tak. W komentarzach na Instagramie i Facebooku programu wiele osób pisało: "Mam nadzieję, że wszystko ok", "Ale ten upadek to sztos".

• SPRAWDŹ TEŻ: Znalazła miłość życia, po 40-tce stanęła na ślubnym kobiercu. Ikona polskiej muzyki lat 90. odkrywa sekrety małżeństwa