Reklama

Melania Trump znów znalazła się w centrum medialnej burzy. Podczas oficjalnego bankietu w zamku Windsor 17 września 2025 r. zaprezentowała się w żółtej sukni z odkrytymi ramionami, czym wywołała falę krytyki. Stylizacja, którą wielu uznało za odważną, okazała się iskrą zapalną dla debaty o etykiecie i elegancji.

Oficjalna wizyta Trumpów w Wielkiej Brytanii

To miała być kolejna dyplomatyczna wizyta — zgodna z protokołem, pełna kurtuazji i oficjalnych przemówień. Donald Trump wraz z małżonką Melanią przybyli do Wielkiej Brytanii jako honorowi goście. Od pierwszych chwil wizyty para prezydencka była witana z najwyższym ceremoniałem. Uwagę mediów i opinii publicznej przykuwał każdy gest, każdy uścisk dłoni, każda stylizacja.

Kulminacyjnym punktem wizyty był wystawny bankiet zorganizowany 17 września 2025 roku w zamku Windsor, w imponującej sali St. George’s Hall. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. książę William i księżna Kate, księżna Edynburga Sophie, a także Tiffany Trump z mężem Michaelem Boulousem.

Czytaj też: Nietypowy gest Trumpa wobec księżnej Kate rozgrzał media. Wiadomo, jak ją nazwał. Ale to był dopiero początek

Królewski bankiet w Windsorze – przepych i protokół

Bankiet w Windsorze nie był zwykłym wydarzeniem towarzyskim. To symbol dyplomacji najwyższego szczebla, na którym obowiązują surowe zasady dress code’u. Suknie wieczorowe, biżuteria z historią, klasyczna elegancja – to nieodzowny element każdej tego typu uroczystości.

Królowa Camilla pojawiła się w kobaltowej kreacji z długimi rękawami, tiarą i perłami – wybór w pełni zgodny z etykietą dworską. Jej stylizacja natychmiast została uznana za klasykę królewskiego stylu. Tymczasem to, co miało być triumfem amerykańskiej elegancji, szybko przerodziło się w temat numer jeden w social mediach.

Czytaj też: Karol III przywitał Trumpa po królewsku. Eksperci przypominają słowa Elżbiety II. Ostrzegała syna przed jednym

Melania Trump, Królowa Camilla, Prezydent Trump z wizytą w Wielkiej Brytanii
Melania Trump, Królowa Camilla, Prezydent Trump z wizytą w Wielkiej Brytanii ANNA MONEYMAKER/AFP/East News

Żółta suknia Melanii – elegancja czy faux pas?

Gdy Melania Trump wkroczyła na salę, wszystkie oczy skierowały się właśnie na nią. Pierwsza dama USA wybrała długą, żółtą suknię o prostym kroju, podkreśloną szerokim, różowym pasem. Stylizacja miała efektowny, niemal hollywoodzki charakter, który — jak się szybko okazało — nie każdemu przypadł do gustu.

Szczególnie kontrowersyjny okazał się fakt, że suknia miała odkryte ramiona. Choć linia kreacji była dopracowana, a całość prezentowała się niezwykle nowocześnie, zestawienie jej z klasyczną estetyką brytyjskiego dworu wywołało ogromne poruszenie. Internauci nie pozostawili na Melanii suchej nitki.

Zaledwie kilka minut po publikacji zdjęć z bankietu na oficjalnym profilu brytyjskiej rodziny królewskiej w mediach społecznościowych, rozpoczęła się burza. Użytkownicy pisali bez ogródek: „Mogę się mylić, ale czy nie jest nieodpowiednie w takiej sytuacji zakładać suknię z odkrytymi ramionami?”, „Ta żółta sukienka na kimkolwiek… nie mogłaby być bardziej nieodpowiednia. To jest państwowy bankiet, a nie nocny klub. Wstyd na cały świat…”, „Nie, jeszcze raz, nie”, pisano. Komentarze, choć brutalne, oddają skalę zaskoczenia, jakie wywołała stylizacja pierwszej damy. Internauci zarzucili jej brak szacunku dla protokołu, lekceważenie zasad etykiety i brak wyczucia miejsca i sytuacji.

Czytaj też: Kapelusz jak z Hollywood, płaszcz jak z królewskiego dworu — Melania Trump stawia Kate Middleton w cieniu

Melania Trump, Prezydent Trump z wizytą w Wielkiej Brytanii
Melania Trump, Prezydent Trump z wizytą w Wielkiej Brytanii Aaron Chown/Associated Press/East News

Ekspertka ocenia stylizację – bardziej hollywoodzka niż królewska

Na temat kontrowersyjnej kreacji wypowiedziała się znana polska projektantka Dorota Goldpoint, która na swoim koncie ma m.in. stylizacje dla Agaty Kornhauser-Dudy. Jej opinia była stanowcza: „Melania wybrała elegancką, dopasowaną suknię z odkrytymi ramionami. Sama linia była wysmakowana, podkreślała sylwetkę i bez wątpienia robiła wrażenie. Jednak odkryte ramiona w obecności króla i królowej mogą być odczytane jako zbyt swobodny wybór - szczególnie na bankiecie o charakterze państwowym”, mówiła ekspertka w rozmowie z Pudelkiem.

Projektantka zaznaczyła, że etykieta dworska wymaga od kobiet noszenia kreacji z rękawem lub narzuconej etoli. Stylizacja Melanii, mimo nowoczesnego wyglądu, nie wpisywała się w tradycyjne zasady obowiązujące przy takich okazjach.

Sprawdź też: Zjawiskowy look i królewskie insygnia na wielkiej gali. Księżna Kate wyglądała jak z bajki – jej stylizacja zachwyciła świat

Dla kontrastu, kreacja królowej Kamili była definicją protokolarnej poprawności – tiara, perły, zakryte ramiona i klasyczny kolor. Melania przy niej wyglądała bardziej jak na czerwonym dywanie w Los Angeles niż na uroczystym bankiecie państwowym. „Melania wyglądała bardziej hollywoodzko niż "królewsko". W dyplomacji strój zawsze niesie przekaz. Jej wybór można odczytać jako zaznaczenie niezależności, amerykańskiego luzu i pewnej odmienności od brytyjskich zasad. Jednak w kategoriach protokolarnej poprawności jest to krok ryzykowny. Królowa Camilla w pełni wpisała się w etykietę: klasyczny kolor, zakryte ramiona, odpowiednia biżuteria i tiara, co podkreślało rangę uroczystości. Melania przy niej prezentowała się bardziej jak na czerwonym dywanie niż na dworskim bankiecie”, oceniała Dorota Goldpoint na łamach Pudelka.

Źródło: Fakt, Plejada, Pudelek

Melania Trump, Prezydent Trump z wizytą w Wielkiej Brytanii
Melania Trump, Prezydent Trump z wizytą w Wielkiej Brytanii Aaron Chown/Associated Press/East News
Reklama
Reklama
Reklama