Miliony znają go z "1670". Mało kto wiedział, że od 5 lat wychowuje syna

Michał Sikorski to jedno z najgłośniejszych nazwisk młodego pokolenia aktorów w Polsce. Publiczność pokochała go za rolę Jakuba w satyrycznym serialu „1670”, ale jego kariera nabrała rozpędu już wcześniej – po debiucie w filmie „Sonata”, który przyniósł mu prestiżowe nagrody. Choć błyskawicznie zdobył popularność, przez długi czas skutecznie ukrywał przed światem jedną z najważniejszych ról swojego życia – rolę ojca. Dopiero niedawno Sikorski przyznał, że od pięciu lat wychowuje syna i to właśnie ojcostwo jest dziś jego największym źródłem szczęścia.

Michał Sikorski został ojcem w wieku 25 lat

Michał Sikorski, znany widzom z roli Jakuba w serialu „1670”, dowiedział się, że zostanie ojcem, gdy był jeszcze studentem Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie. Mimo młodego wieku nie miał wątpliwości, że chce sprostać nowej roli. „Kiedy rodził się mój syn, to było trochę poza dzisiaj przyjętymi ramami i sporo słyszałem komentarze typu: 'Oj, przytrafiło się'” – wyznał w rozmowie z Maksem Behrem w podcaście „Zza kulis”. Mimo początkowego niezrozumienia otoczenia, Sikorski zdecydowanie podkreślił, że był gotowy na ojcostwo, nawet jeśli miał wtedy tylko 25 lat.

Zobacz też: Sukces go zawstydził, ludzie wysyłali mu zdjęcia tatuaży z jego podobizną. Gwiazda "1670" z ważnym apelem

Syn Jeremi to najważniejsza osoba w jego życiu

Choć Sikorski bardzo rzadko mówi publicznie o swoim życiu prywatnym, w nielicznych wywiadach ze „Zwierciadłem” czy Radiem Chillizet podkreślił, jak wielkie znaczenie ma dla niego relacja z pięcioletnim synem Jeremi. „Cieszę się, że go mam. To zaszczyt, że z takim gościem mieszkam i... chyba nawet mnie lubi” – powiedział z uśmiechem. W innym wywiadzie dodał: „Nie ma nic, co byłoby dla mnie ważniejsze w tej chwili”.

Aktor chroni prywatność – życie na Bielanach

Michał Sikorski mieszka z synem na warszawskich Bielanach, jednak nie zdradza szczegółów dotyczących mamy Jeremiego ani aktualnej partnerki. „To, co dzieje się za drzwiami mojego mieszkania, jest wyłącznie moją sprawą” – przyznał w programie „Kuba Wojewódzki”. Aktor podkreślił również, że najwięcej nowych znajomości zawiera dziś na placach zabaw – właśnie tam spędza czas z Jeremim.

Czytaj też: Od dziecka chciał być aktorem, nauczyciele go wspierali. Kim jest Michał Sikorski, który zagrał księdza Jakuba w serialu „1670"?

Przełom w karierze: „Sonata” i serial „1670”

Kariera Michała Sikorskiego nabrała tempa po premierze filmu „Sonata”, za który w 2021 roku otrzymał nagrodę za debiut na Festiwalu Filmowym w Gdyni oraz nagrodę za najlepszą rolę męską na Festiwalu Polskich Filmów „Ekran” w Toronto. Wtedy miał 26 lat i został okrzyknięty „nadzieją kina”. Prawdziwą popularność przyniósł mu jednak serial „1670”, w którym wcielił się w postać Jakuba. „Zawsze chciałem bawić tłumy. Marzyłem o tym, żeby mieć własny talk-show” – mówił w rozmowie ze „Zwierciadłem”.

Michał Sikorski o ojcostwie i szczęściu

Dla Michała Sikorskiego ojcostwo nie jest definicją jego życia, ale jego integralną częścią. „Moje ojcostwo nie wartościuje mojego życia, to znaczy moje życie było pełnowartościowe przed tym, jak zostałem ojcem, jest pełnowartościowe teraz” – powiedział w Radiu Chillizet. Zapytany, czego pragnie dla swojego syna, odpowiedział: „Chciałbym, żeby był szczęśliwy. To, co mogę mu dać, to opowiedzieć o tym, jak ja świat postrzegam, co dla mnie jest piękne, co mnie wzrusza, co mnie śmieszy”.

Aktor nie ukrywa, że największym sukcesem w jego życiu jest to, że potrafi dziś szczerze powiedzieć: „Cieszę się z tego, co mi się przydarzyło. Moim największym osiągnięciem jest fakt, że potrafię dziś powiedzieć, że jestem szczęśliwy”.

Źródła:

• Wywiady z Michałem Sikorskim: „Zwierciadło” (kwiecień 2025), Radio Chillizet (wrzesień 2024), wyborcza.pl (październik 2025)

• Podcast „Zza kulis”, odcinek z udziałem Michała Sikorskiego (wrzesień 2024)

• Program „Kuba Wojewódzki”, odcinek z udziałem Michała Sikorskiego (marzec 2024)