Nie uwierzysz, co dziś robi gwiazda kultowej komedii. Aktorstwo rzuciła kilka lat temu! Dziś pracuje w zupełnie innej branży

Julia Wróblewska, znana z roli w filmie "Tylko mnie kochaj", zdecydowała się całkowicie odmienić swoje życie. Po latach spędzonych w blasku fleszy aktorka zniknęła z show-biznesu i związała się z całkowicie inną branżą. Dziś podkreśla, że nie zamierza wracać na ekrany. O wszystkim opowiedziała w jednym z najnowszych wywiadów.

Dlaczego Julia Wróblewska odeszła z show-biznesu?

Ośmiolatka z blond włosami, która skradła serca widzów w komedii romantycznej "Tylko mnie kochaj", dorastała na oczach milionów Polaków. Z czasem pojawiła się w kolejnych popularnych produkcjach oraz programach rozrywkowych. Jednak w pewnym momencie poczuła, że blask reflektorów już jej nie służy.

„Potrzebowałam czasu dla siebie, dlatego że od dziecka praktycznie byłam w blasku fleszy i po prostu chciałam poznać trochę innego życia, zmęczyłam się tym” — przyznała Julia Wróblewska w rozmowie z Plejadą, która pierwszy raz od dłuższego czasu pojawiła się na salonach. A wszystko za sprawą jubileuszowego odcinka Tańca z Gwiazdami.

Czytaj też: Zaskakuje ją niezwykłą dojrzałością i wrażliwością. Topowa aktorka tylko nam opowiada o wyjątkowej więzi z 13-letnią córką

Choć lata spędzone w show-biznesie dały jej rozpoznawalność, liczne kontakty i niezapomniane wspomnienia, Julia zaczęła coraz wyraźniej dostrzegać ciemniejszą stronę blasku popularności. Świat mediów, nieustannego oceniania i dążenia do perfekcji okazał się przytłaczający. W pewnym momencie poczuła, że potrzebuje wolności i spokoju – dlatego zdecydowała się odejść i poszukać szczęścia poza sceną. „Jestem dalej rozpoznawalna przez wielu ludzi, mam dużo wspomnień, puszczają mnie w telewizji kilka razy w roku, ale jednocześnie męczył mnie ten świat, męczyło mnie szukanie perfekcji u siebie, męczyła mnie krytyka też samej do siebie i zwyczajnie wolałam odejść”, opowiada w Plejadzie.

Nowe życie i kariera Julii Wróblewskiej

Julia Wróblewska podjęła odważną decyzję – zrezygnowała z aktorstwa i postanowiła znaleźć swoją drogę poza ekranem. Całkowicie się przebranżowiła i wkroczyła do branży IT. W świecie kodu i testów Julia odnalazła coś, czego próżno szukała w show-biznesie — wewnętrzny spokój, satysfakcję i prawdziwe poczucie, że rośnie jako człowiek.

Przyznaje również, że została ciepło przyjęta przez współpracowników. Choć wielu z nich zna jej aktorską przeszłość, skupiają się na jej obecnej pracy i traktują ją profesjonalnie. „Poszłam w branżę IT. Zaczęłam od bycia testerem oprogramowania, potem poszłam w trochę bardziej specyficzną gałąź testowania oprogramowania, czyli QA. Zajmuję się głównie pół na pół testami manualnymi oprogramowania. Pilnuję, żeby programiści dostarczali jakościowe feature'y, a dodatkowo od jakiegoś czasu zaczęłam też automatyzować testy, czyli piszę je w Javascriptie w tym momencie i mają potem działać same”, wyznała w rozmowie z Plejadą.

Sprawdź też: Otrzymała wyjątkową nagrodę. Tego jurorka zupełnie się nie spodziewała, nie kryła wzruszenia

Czy Julia Wróblewska wróci do aktorstwa?

Choć sentyment pozostał, a jej filmy wciąż cieszą się popularnością, Julia nie planuje powrotu na plan zdjęciowy. Ceni sobie prywatność, spokój i stabilność, które odnalazła w nowym zawodzie.

„Mam sentyment do filmów, w których grałam, kiedy ludzie oznaczają mnie w social mediach za każdym razem, kiedy leci "Tylko mnie kochaj" czy "Listy do M". To jest naprawdę przecudowne, ale nie wróciłabym do tego zawodu — nie czuję się już w tym komfortowo”, mówiła na łamach Plejady.

To opowieść o odwadze, nowym początku i świadomym wyborze własnej drogi. Julia Wróblewska z aktorki stała się specjalistką w IT – i wygląda na to, że to właśnie tam znalazła swoje miejsce.

Życzymy dużo szczęścia!

Źródło: plejada