Reklama

Święta Bożego Narodzenia to dla wielu czas radości, wspólnych chwil z bliskimi i rodzinnego ciepła. Dla Ewy Bem te nadchodzące dni będą jednak wyjątkowo trudne. Wokalistka po raz pierwszy spędzi je bez ukochanego męża, Ryszarda Sibilskiego, który zmarł na początku roku. W emocjonalnym wywiadzie dla „Pytania na śniadanie” artystka podzieliła się swoimi przemyśleniami, wspomnieniami i planami na ten pełen melancholii czas.

Ewa Bem w „Pytaniu na śniadanie”: Święta będą smutne

Ewa Bem pojawiła się w niedzielnym wydaniu „Pytania na śniadanie”, gdzie w rozmowie z Anną Lewandowską i Łukaszem Kadziewiczem wyznała, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia będą dla niej wyjątkowo trudne. To pierwsze święta bez jej ukochanego męża, Ryszarda Sibilskiego.

„Święta w tym roku będą smutne — znacznie smutniejsze, bo zawsze są smutne” – powiedziała artystka. Zdradziła również, że mimo wszystko wciąż odczuwa jego obecność: „Rysio jest, tak, ale nie ma komu za rybą latać”.

Zobacz też: Pierwszy raz otworzyła się po odejściu ukochanego, opowiedziała o tęsknocie. Jej słowa łamią serce

Ryszard Sibilski, Ewa Bem
Ryszard Sibilski, Ewa Bem fot. Zawada/AKPA

Pożegnanie z mężem. Ewa Bem wspomina Ryszarda Sibilskiego

Na początku 2025 roku Ewa Bem straciła swojego męża, Ryszarda Sibilskiego. W wywiadzie dla magazynu „Pani” podzieliła się refleksjami na temat codziennego życia bez partnera: „Mam jego portret na ścianie. Rano się z nim witam, tak jak z Pamelą. Mówię do nich z wielką miłością. Ale bywa, że podchodzę i mówię z wyrzutem: Coś ty zrobił, Dżindżi? Dlaczego mnie zostawiłeś? A zaraz potem głaszczę jego portret. Płaczę krótko, ale do dna”.

Wigilia u córki. Gabriela organizuje swoje pierwsze święta

Pomimo smutku i żałoby, Ewa Bem zamierza spędzić tegoroczne święta z córką Gabrielą. To ona organizuje swoją pierwszą Wigilię razem z chłopakiem. „Moja córka Gabrysia w tym roku robi premierową swoją Wigilię ze swoim chłopakiem, więc ja jestem proszona” – powiedziała Bem.

Podkreśliła jednak, że nie zamierza oceniać: „Nie jestem obserwatorką, a tym bardziej nie jestem krytykiem, bo sama jej tego wszystkiego nauczyłam”.

CZYTAJ TEŻ: Ikona estrady niedawno straciła męża. Dziś otwarcie mówi jak radzi sobie z samotnością. Padły wzruszające słowa

Emocje i refleksje. Co dla Ewy Bem jest najważniejsze w święta?

Ewa Bem wyraziła nadzieję, że mimo trudnego czasu uda się stworzyć wyjątkową atmosferę. „To będą takie spokojne, bardzo melancholijne święta. Chciałabym, żeby się znalazł czas na modlitwę. Na pewno na kołysankę, kolędę. No i nie wiem... zajrzenie jeden drugiemu w serce, w duszę” – wyznała z głębokim wzruszeniem.

Ewa Bem, Viva! 5/2022
Ewa Bem, Viva! 5/2022. Fot. Iza Grzybowska

Święta pełne melancholii i modlitwy

Tegoroczne święta będą dla Ewy Bem symboliczne – pełne smutku, ale i duchowej obecności zmarłego męża. W atmosferze zadumy i miłości do najbliższych artystka pragnie znaleźć spokój, czas na refleksję i wspólną modlitwę. Choć Wigilia u córki będzie nowym doświadczeniem, Bem podkreśla, że to właśnie rodzinne ciepło i uczucia są najważniejsze.

CZYTAJ TEŻ: Odszedł zaledwie sześć tygodni po diagnozie. Ewa Bem w szczerym wyznaniu o bólu po stracie ukochanego. "Nie radzę sobie"

Ewa Bem, Viva! 5/2022
Iza Grzybowska
Reklama
Reklama
Reklama