Reklama

Beata Kozidrak, legendarna wokalistka zespołu Bajm, przerwała milczenie po dziewięciu miesiącach nieobecności. W programie „Dzień dobry TVN” wyznała, że przeszła ciężką chorobę – nowotwór. Teraz, po długiej walce, wraca do koncertowania i dzieli się swoją historią.

Reklama

Powrót Beaty Kozidrak po dziewięciu miesiącach

Po wielu miesiącach milczenia Beata Kozidrak w końcu zabrała głos. Wokalistka zespołu Bajm udzieliła pierwszego wywiadu po długiej nieobecności. Jej rozmowa z Piotrem Wojtasikiem w programie „Dzień dobry TVN” została wyemitowana w niedzielę. Artystka, która od ponad czterech dekad króluje na polskiej scenie muzycznej, postanowiła wrócić do występów po dziewięciu miesiącach przerwy.

ZOBACZ TEŻ: Beata Kozidrak wróciła po miesiącach ciszy. Ale to, co powiedziała w pierwszym wywiadzie, ścina z nóg

Kozidrak ogłosiła wznowienie koncertów, które wcześniej były wielokrotnie przekładane. W rozmowie przyznała, że powrót do formy nie był łatwy, ale dziś może powiedzieć jedno: „Dobrze się czuję, a ten wywiad jest dla mnie bardzo specjalny”.

Trudna diagnoza: choroba nowotworowa

Jesienią 2024 r. Beata Kozidrak musiała zawiesić działalność artystyczną. Jak wyznała, zmagała się z problemami zdrowotnymi, które zmusiły ją do przerwania kariery i skupienia się na leczeniu. Najtrudniejszym momentem był czas, gdy usłyszała diagnozę: choroba nowotworowa.

„To były trudne chwile dla moich bliskich, jak i dla mnie. Ale podjęłam walkę” — wyznała w rozmowie. Dodała też, że bardzo bała się iść na badania kontrolne. Obawa przed tym, co może usłyszeć, długo powstrzymywała ją przed poznaniem prawdy o stanie swojego zdrowia.

Przerwana trasa i ból, który zaprowadził do szpitala

Wokalistka opowiedziała również o ostatnich koncertach, jakie zagrała w ramach trasy 45-lecia zespołu Bajm. Zakończyła ją w ogromnym bólu.

„Skończyłam trasę czterdziestopięciolecia, właściwie trzy ostatnie koncerty, w wielkich bólach pleców, kręgosłupa... Wtedy jeszcze myślałam, że to przez to, że całe życie w szpilkach. Myślałam, że to kwestia genów, bo rodzina miała podobne problemy. (...) Cierpiałam. Dwa dni później byłam już w szpitalu” — opisała.

To właśnie w szpitalu rozpoczął się proces diagnozowania, który ostatecznie zakończył się szokującą informacją – nowotwór.

Emocje i wyznania w „Dzień dobry TVN”

W rozmowie z dziennikarzem TVN artystka nie kryła emocji. Choć wraca do zdrowia, wspomnienia o trudnych chwilach wciąż są świeże. Publiczne wyznanie o chorobie było dla niej wyjątkowo ważne. Beata Kozidrak otwarcie mówiła o lęku, bólu, niepewności – ale także o sile, jaką dała jej chęć powrotu na scenę i miłość fanów.

Wyznała, że mimo fizycznego cierpienia i strachu, podjęła walkę – i dziś może dzielić się swoją historią z innymi.

Beata Kozidrak dziś – gotowa na nowe koncerty

Po dziewięciu miesiącach przerwy Beata Kozidrak wraca do koncertowania. Wokalistka zespołu Bajm zapowiedziała kolejne występy i zaznaczyła, że chce teraz w pełni cieszyć się życiem. Jej historia pokazuje, że nawet w obliczu najtrudniejszych doświadczeń można znaleźć w sobie siłę do działania.

Legenda polskiej sceny muzycznej udowodniła, że nie zamierza się poddawać. Jej fani mogą spodziewać się kolejnych muzycznych wydarzeń z jej udziałem – już niebawem.

Reklama

Źródło: Dzień Dobry TVN

Reklama
Reklama
Reklama