Polacy znów to zrobili, Włosi nie mieli szans. Na naszych oczach narodziła się nowa gwiazda siatkówki
Reprezentacja Polski ponownie na siatkarskim szczycie! W wielkim finale Ligi Narodów Biało-Czerwoni pokonali Włochów 3:0, zdobywając złoto i umacniając się na prowadzeniu rankingu FIVB. Prawdziwym bohaterem okazał się debiutant – Kewin Sasak. 28-latek zachwycił swoją grą i zapisał się na kartach historii.

Jeszcze kilka miesięcy temu był jedynie zmiennikiem. Dziś to on prowadzi polską kadrę do wielkich zwycięstw. Kewin Sasak, bo o nim mowa, błyskawicznie wyrósł na jednego z najważniejszych siatkarzy w zespole Nikoli Grbicia. A wszystko to w swoim… debiutanckim sezonie w reprezentacji.
Wilfredo Leon błyszczy, Semeniuk wraca, a Sasak… pisze swoją historię
Finał Ligi Narodów 2025 przeszedł do historii! W emocjonującym starciu dwóch siatkarskich potęg, reprezentacja Polski pokonała Włochy 3:0 i po raz drugi z rzędu sięgnęła po złoty medal tych prestiżowych rozgrywek. To nie tylko sportowy triumf, ale też moment, który może okazać się przełomowy dla kilku zawodników – zwłaszcza jednego nazwiska nie sposób dziś pominąć…
Choć w ataku tradycyjnie brylował Wilfredo Leon (16 punktów), a Kamil Semeniuk skutecznie zastąpił Tomasza Fornala, to właśnie Kewin Sasak kradnie dziś medialne nagłówki. 28-letni atakujący Bogdanki LUK Lublin jeszcze rok temu był poza reprezentacją. Dziś – jest jej ofensywnym liderem! W ćwierćfinale z Japonią zanotował 15 punktów, by w półfinale z Brazylią dołożyć kolejne 19. Dziennikarze i eksperci nie kryją zachwytu.

Nie miał łatwej drogi, ale się doczekał
Sasak swój reprezentacyjny debiut zaliczył dopiero podczas tegorocznego Silesia Cup. Wcześniej nie mógł przebić się przez konkurencję. Choć w sezonie 2023/2024 zdobył 541 punktów w barwach Trefla Gdańsk, nie znalazł się w kadrze Grbicia. Wszystko zmieniło się po transferze do LUK Lublin, z którym sensacyjnie sięgnął po mistrzostwo Polski. On sam zdobył 551 punktów – piąty wynik w całej PlusLidze!
W sezonie 2022/2023 próbował swoich sił za granicą – z czeskim VK CEZ Karlovarsko wywalczył brązowy medal ligi, Superpuchar i ćwierćfinał Pucharu Challenge. Mierzący 208 cm Sasak przez lata pełnił funkcję zmiennika w Treflu Gdańsk, ale dziś to on rozdaje karty.
Polska liderem rankingu FIVB!
Zwycięstwo nad Włochami (3:0) dało Polsce nie tylko złoto, ale też umocnienie się na pozycji lidera rankingu FIVB – z dorobkiem 400,14 punktów. To aż 32,12 punktu przewagi nad drugimi Włochami i kolejny powód do dumy dla Biało-Czerwonych. Już od 12 września na Filipinach rozpoczynają się mistrzostwa świata – najważniejszy turniej sezonu. Czy Kewin Sasak będzie jego objawieniem? Jeśli utrzyma formę, wszystko jest możliwe!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie żyje Jadwiga Morawiecka, mama byłego premiera. „Odeszła moja Mama. Moja nauczycielka życia, miłości, dobra"
