Reklama

Ślub Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek miał być radosnym świętem miłości, ale cieniem na uroczystości położyła się bolesna nieobecność. Starszy syn dziennikarza, Franciszek, mimo zaproszenia nie zjawił się na ceremonii. Kulisy tej decyzji rzucają światło na trudne relacje w rodzinie Kurzajewskiego.

Ślub Cichopek i Kurzajewskiego bez obecności syna

25 października Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek stanęli na ślubnym kobiercu. Wydarzenie zgromadziło rodzinę i najbliższych przyjaciół pary, jednak zabrakło jednej bardzo ważnej osoby – starszego syna dziennikarza, Franciszka. Jak podaje Plotek, został on zaproszony na ceremonię razem z żoną i córką, ale nie pojawił się wśród gości. Ta decyzja była nie tylko głośno komentowana w mediach, ale również symboliczna – ujawniła głęboki rozłam w relacjach rodzinnych.

ZOBACZ TEŻ: Niespodziewanie ujawnił kulisy ślubu Cichopek, wspólna fotografia podbiła sieć. Ależ szyk i klasa

Franciszek odcina się od ojca. Kulisy rodzinnego rozłamu

Franciszek to starszy z dwóch synów Macieja Kurzajewskiego i Pauliny Smaszcz. Zgodnie z informacjami podanymi przez źródło, jego relacja z ojcem właściwie nie istnieje. Nie utrzymują ze sobą kontaktu, co w kontekście ważnego rodzinnego wydarzenia, jakim był ślub, wybrzmiało szczególnie mocno. Mimo zaproszenia, Franciszek postanowił nie pojawić się na uroczystości. Ten krok miał ogromne znaczenie – po raz pierwszy tak jawnie zaznaczono dystans między ojcem a synem.

Maciej Kurzajewski, Julian Kurzajewski
Maciej Kurzajewski, Julian Kurzajewski Piętka Mieszko/AKPA

Zerwana tradycja maratonów. Symboliczny gest Kurzajewskiego

Od lat Kurzajewski i jego synowie wspólnie brali udział w maratonach, w tym w prestiżowym biegu w Nowym Jorku. Tym razem sytuacja była jednak inna. Na wieczorze kawalerskim przed ślubem pojawił się tylko młodszy syn, Julian, który również towarzyszył ojcu w nowojorskim maratonie. Franciszek, który wcześniej regularnie uczestniczył w tych wydarzeniach, nie tylko nie pojawił się na ślubie, ale również nie został zaproszony na wyjazd do USA. To zaskakujące złamanie rodzinnej tradycji było jasnym sygnałem: Kurzajewski wyciągnął konsekwencje wobec starszego syna.

CZYTAJ TEŻ: Paparazzi nie spodziewali się tego od Cichopek i Kurzajewskiego. "To było zabawne"

Nowy Jork zamiast podróży poślubnej

Po ceremonii zaślubin Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek udali się do Nowego Jorku. Choć mogłoby się wydawać, że była to podróż poślubna, para szybko zdementowała te przypuszczenia. Wyjazd miał konkretny cel – udział w maratonie, który stał się nową tradycją Kurzajewskiego i Juliana. W mediach społecznościowych zakochani udostępnili zdjęcia ze spacerów po Times Square i Rockefeller Center.

Źródło: Plotek

Reklama
Reklama
Reklama