Święta w cieniu żałoby. Tak Małgorzata Ostrowska spędzi święta po odejściu ukochanego
W cieniu grudniowej ciszy, gdy świat stroi się na święta, ona gotuje barszcz – samotna, ale wierna tradycji. Małgorzata Ostrowska po raz pierwszy przeżywa Wigilię bez ukochanego, Jacka Gulczyńskiego.

Małgorzata Ostrowska przeżywa jedne z najtrudniejszych świąt w swoim życiu. Tegoroczna Wigilia to dla niej czas głębokiej zadumy i smutku, bowiem pierwszy raz spędza Boże Narodzenie bez ukochanego męża, Jacka Gulczyńskiego. Choć w jej domu brakuje dziś radości, artystka nie zrezygnowała z tradycji. „Fajerwerków nie będzie”, przyznała w poruszającym nagraniu, które zamieściła na Instagramie.
Święta w cieniu straty. Tak Małgorzata Ostrowska radzi sobie po śmierci męża
Przypomnijmy, że Jacek Gulczyński, wieloletni partner życiowy wokalistki, zmarł na początku grudnia. Był znanym i cenionym artystą – fotografem, grafikiem i malarzem. Ostatnie chwile życia spędził w hospicjum, gdzie – jak podkreśliła piosenkarka – otrzymał ciepło i opiekę, na jakie zasługiwał. Pogrzeb odbył się 11 grudnia na Cmentarzu Junikowskim w Poznaniu, w Lesie Pamięci. To właśnie tam bliscy pożegnali go w kameralnej atmosferze, pełnej szacunku i zadumy.
Mimo ogromnej straty, Małgorzata Ostrowska zdecydowała się podtrzymać świąteczne rytuały. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała filmik, na którym widać, jak lepi pierogi i gotuje barszcz. Artystka przyznała, że święta nie będą radosne, ale pewne tradycje muszą zostać zachowane. „Święta w tym roku pewnie nie będą jakoś szczególnie radosne. Fajerwerków nie przewidujemy. Ale pierogi być muszą. I musi być też barszcz. Spokojnych, zdrowych świąt wam życzę", powiedziała szczerze do fanów.

Małgorzata Ostrowska podtrzymuje świąteczne rytuały mimo żałoby
Związek Małgorzaty Ostrowskiej i Jacka Gulczyńskiego rozpoczął się w latach 80. Wokalistka była już wtedy związana z zespołem Lombard, a Gulczyński dokumentował koncerty jako fotograf. Ich relacja dojrzewała powoli, najpierw byli znajomymi, aż w końcu przerodziło się to w głęboką więź emocjonalną i artystyczną. W wywiadach Ostrowska niejednokrotnie podkreślała, jak ogromny wpływ Gulczyński miał na jej życie i twórczość. Po jego śmierci napisała: „Był niezwykle utalentowanym artystą: malarzem, grafikiem i fotografikiem. Współpracował z szerokim środowiskiem artystycznym Poznania. To właśnie on stworzył moje najpopularniejsze fotografie portretowe", czytaliśmy.
Pomimo bólu, Małgorzata Ostrowska nie wycofała się całkowicie z życia publicznego. Choć jej serce przepełnione jest żalem, dzieli się z fanami swoją codziennością i emocjami. W trudnych chwilach szuka ukojenia w sztuce i prostych czynnościach – takich jak gotowanie wigilijnych potraw.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Podjęto kolejne kroki. Syn Reinera trafił do izolatki i jest pod stałym nadzorem
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
