Reklama

Po odejściu Ozzy'ego Osbourne'a Sharon Osbourne pogrążyła się w ciszy i żalu. Jak radzi sobie żona nieodżałowanego muzyka? Jej syn Jack w programie "Good Morning America" zdradził poruszające kulisy codzienności Sharon. Ta opowieść to hołd dla miłości, która przetrwała wszystko.

Tragiczny lipiec: odejście Ozzy’ego Osbourne’a

22 lipca 2025 roku świat na moment ucichł. Ozzy Osbourne – legenda sceny, charyzmatyczny wokalista i ikona rocka – został otoczony miłością tych, którzy towarzyszyli mu przez dekady. Wzruszenie, które towarzyszyło pożegnaniu artysty, było odczuwalne nie tylko wśród jego bliskich i współpracowników, ale również w sercach fanów na całym świecie. Tydzień później, w ukochanym Birmingham, odbyła się wyjątkowa ceremonia. Przyciągnęła tłumy – ludzi, którzy nie tylko kochali jego muzykę, ale i czuli z nim prawdziwą więź.

To wydarzenie zapisało się nie tylko na kartach historii muzyki, lecz przede wszystkim – w intymnej, emocjonalnej pamięci jego najbliższych. W centrum tej ciszy i zadumy była Sharon Osbourne – partnerka życia, nieustannie u jego boku, oddana nie tylko sercem, ale i codzienną pracą. Przez lata była dla niego opoką, siłą napędową i najwierniejszym towarzyszem każdej scenicznej rewolucji.

Czytaj też: Córka króla lat 80. słyszała, że jest brzydka. Mało kto wie, jak dziś wygląda

Ozzy Osbourne, Sharon Osbourne, 2011
Ozzy Osbourne, Sharon Osbourne, 2011 Fot. Michael Kovac/WireImage

Cisza i wycofanie – Sharon znika z życia publicznego

Od tamtej chwili Sharon Osbourne postanowiła wycofać się z życia publicznego. Zawsze silna, zawsze obecna – tym razem pozwoliła sobie na chwilę ciszy. Z dala od błysków fleszy i kamer, zatrzymała się, by w spokoju i we własnym tempie oswoić nową codzienność.

Fani, którzy przez lata obserwowali ją jako energiczną osobowość medialną, zaczęli się niepokoić jej nieobecnością. Jednak Sharon, wierna sobie, nie szukała rozgłosu. Zamiast tego, kilka tygodni po ceremonii, opublikowała krótkie nagranie, które poruszyło tysiące serc. W nagraniu Sharon podziękowała za wszystkie wiadomości, komentarze, hołdy i przejawy wsparcia. "Wciąż trudno mi znaleźć słowa, by wyrazić wdzięczność za miłość i współczucie, które okazaliście w mediach społecznościowych. Wasze słowa i hołdy przyniosły mi więcej ukojenia, niż możecie sobie wyobrazić. Każda wiadomość miała dla mnie znaczenie — to one pozwoliły mi przetrwać wiele nocy. Uczę się stawiać kroki w nowej rzeczywistości. Kocham was wszystkich i bardzo dziękuję za nieziemską ilość miłości, którą wciąż mi wysyłacie", wyznała.

W tych kilku zdaniach zawarła wszystko, co wielu z nas przeżywa w cichych chwilach zadumy. Jej autentyczność – jak zawsze – była bezcenna. I choć Sharon nie wróciła jeszcze do świata mediów, jej słowa pokazały, że nie jest sama.

Czytaj też: Byli razem pół wieku, czuwała przy nim do końca. Żona była największym wsparciem legendy rocka

Jack Osbourne o stanie mamy: "Jest okej, ale nie jest okej"

W programie Good Morning America Jack Osbourne został zapytany o to, jak Sharon radzi sobie z życiem po odejściu ukochanego. Jego odpowiedź była jednocześnie czuła i poruszająca:

„Kiedy ludzie pytają mnie, jak mama sobie radzi, odpowiadam: 'Jest okej, ale nie jest okej'”.

To krótkie zdanie mówi więcej niż wielogodzinne wywiady. Pokazuje kruchość, zmęczenie, ale też wewnętrzną siłę, z jaką Sharon mierzy się każdego dnia. Jack dodał również, że jego mama czuje ogromne wsparcie ze strony fanów. „Nikt z nas nie spodziewał się tak ogromnego wsparcia i wzruszającego odzewu” – przyznał.

Miłość, którą fani darzą Sharon i Ozzy'ego, przekroczyła granice mediów społecznościowych. Ich wiadomości stały się dla niej emocjonalną podporą. W świecie, w którym łatwo zatracić autentyczność, Sharon Osbourne pokazała, że za kulisami sławy bije serce – pełne wdzięczności, wrażliwości i prawdy.

To historia o relacji, która trwała przez dekady. O kobiecie, która kochała całym sercem, i która teraz – z delikatnością i odwagą – uczy się stawiać kroki w nowej rzeczywistości.

Źródło: Pudelek, Plejada

Jack Osbourne, Sharon Osbourne, Kelly Osbourne, pożegnanie Ozzy'ego Osbourne'a
Jack Osbourne, Sharon Osbourne, Kelly Osbourne, pożegnanie Ozzy'ego Osbourne'a Fot. Christopher Furlong/Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama