Talent odziedziczył po znanych rodzicach. Sam ma dopiero 14 lat, a już podbija kino! To dopiero początek jego drogi
Bruno Błach-Baar błyszczał na 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie promował film „Ministranci” Piotra Domalewskiego. Młody aktor zachwycił publiczność i media, udowadniając, że ekran to jego naturalne środowisko, a talent ma zapisany w genach. Towarzyszyła mu mama – pełna dumy Kamilla Baar.

Bruno Błach-Baar, 14-letni syn Kamilli Baar i Wojciecha Błacha pojawił się na 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Młody aktor wystąpił w najnowszym filmie Piotra Domalewskiego „Ministranci”, nagrodzonymi Złotymi Lwami. Nastolatek udowodnił, że talent ma zapisany w genach! Jego obecność nie umknęła uwadze mediów.
Bruno Błach-Baar – nowa twarz polskiego kina
Choć ma dopiero 14 lat, już przyciąga spojrzenia i budzi zachwyt. Wychowuje się w artystycznym domu, otoczony pasją, kulturą i miłością do kina. Chociaż dopiero zaczyna swoją przygodę z aktorstwem, już teraz widać, że odziedziczył po rodzicach nie tylko urodę, ale i talent. Jego młody wiek nie przeszkadza mu jednak w zdobywaniu kolejnych doświadczeń i budowaniu własnej, niezależnej tożsamości w świecie filmu. Czy 14-latek stanie się nową gwiazdą polskiego kina? Wszystko na to wskazuje. Przed nim piękna przyszłość.
Bruno Błach-Baar pojawił się na 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, promując film „Ministranci” w reżyserii Piotra Domalewskiego. Na konferencji prasowej młody aktor z gracją opowiadał o swojej roli, wzbudzając zainteresowanie zarówno publiczności, jak i mediów.
Bruno to nie tylko debiutant na wielkim ekranie, ale też przykład młodego talentu, który ma szansę zaistnieć w branży na dłużej. Wcześniej pojawił się już w produkcji Netfliksa „Projekt UFO”, ale to właśnie „Ministranci” stanowią jego pierwszy poważny krok na festiwalowym szlaku.
Obecność 14-latka na festiwalu w Gdyni nie była przypadkowa – to właśnie tam zaprezentowano produkcję, w której zagrał jedną z ról. Mimo młodego wieku Bruno pokazał, że kamera to jego naturalne środowisko. Uwagę zwrócił nie tylko jego talent, ale też dojrzałość, z jaką podchodzi do nowych wyzwań.


Rodzinne wsparcie
Na festiwalu w Gdyni Bruno nie był sam – towarzyszyła mu mama, Kamilla Baar. Aktorka z sentymentem obserwowała syna na scenie, a ich wspólne zdjęcia z wydarzenia obiegły media społecznościowe.
Kamilla Baar, znana m.in. z roli Ewy w „Na dobre i na złe” oraz z występów w filmach Juliusza Machulskiego, nie kryła dumy z osiągnięć swojego syna. Jej wsparcie i obecność na festiwalu to symbol silnej więzi, jaka łączy tę artystyczną rodzinę.
Sprawdź też: Za nami 50. gala Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Oto lista laureatów! Wiemy, kto zdobył Złote Lwy!
Bruno Błach-Baar na 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni 2025
I jak się okazało w sobotni wieczór, 27 września - „Ministranci” Piotra Domalewskiego okazali się absolutnym triumfatorem jubileuszowego festiwalu w Gdyni. Film zdobył Złote Lwy, nagrodę publiczności, a także statuetki za scenariusz i montaż – w sumie aż cztery wyróżnienia! To poruszająca opowieść o grupie chłopców, którzy w poczuciu bezsilności wobec dorosłych i Kościoła, decydują się działać na własnych zasadach. Zamieniając komże w symbol młodzieńczego buntu, wcielają się w rolę samozwańczych strażników sprawiedliwości. W tej opowieści codzienność blokowiska miesza się z komiksową fantazją o bohaterach, a cienka granica między dobrem i złem staje się polem dramatycznych wyborów. Film, który recenzenci nazywają historią o wierze i dziecięcej naiwności, już 21 listopada 2025 trafi do kin.
A w rolach głównych: Tobiasz Wajda, Bruno Błach-Baar, Mikołaj Juszczyk, Filip Juszczyk.
Sprawdź też: Wnuczka legendy rocka podbija scenę, wystąpiła przed prawdziwą ikoną. Weronika Cugowska zachwyca talentem


Kamilla Baar i Wojciech Błach – rozstanie z klasą
Historia Kamilli Baar i Wojciecha Błacha to opowieść o miłości, która przeszła próbę czasu, by ostatecznie zakończyć się rozstaniem – bez skandali, z klasą i wzajemnym szacunkiem. Para rozstała się w 2014 roku i od tego czasu utrzymuje przyjacielskie relacje.
„Lepszego niż Wojciech Błach ojca dla swojego dziecka nie mogłam sobie wymarzyć. Ciągle tak twierdzę i jestem bardzo zadowolona, że Wojtek i Bruno wspaniale się dogadują” – wyznała Kamilla w rozmowie z „Życiem na Gorąco”. Dziś każde z nich buduje własną drogę.
Źródło: Telemagazyn, Pudelek
