To już koniec jej przygody w Polsacie. Wiemy, dlaczego Kaczorowska nie pojawi się w kolejnej edycji „Tańca z Gwiazdami”
Czy to definitywny koniec pewnego rozdziału w „Tańcu z Gwiazdami”? Agnieszka Kaczorowska, której taneczny talent i medialna obecność elektryzowały widzów, zniknie z parkietu. Pudelek.pl dotarł do nieoficjalnych informacji, które rzucają nowe światło na jej decyzję. Kulisy tego odejścia mogą was zaskoczyć...

Agnieszka Kaczorowska przez lata była jedną z najbardziej charakterystycznych postaci „Tańca z Gwiazdami”. Jej powroty do programu – najpierw u boku Filipa Gurłacza, potem Marcina Rogacewicza – zawsze budziły ogromne emocje. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że widzowie będą musieli pożegnać się z uwielbianą tancerką. Jak udało się ustalić serwisowi Pudelek.pl, Agnieszki zabraknie w najnowszej, 31. edycji show!
Życie prywatne Agnieszki Kaczorowskiej
Choć jej życie zawodowe kwitnie, prywatne losy aktorki przypominają scenariusz serialu – zresztą nie bez powodu. Gwiazda „Klanu” niedawno zakończyła burzliwy związek z Maciejem Pelą, co nie umknęło uwadze mediów. Rozwód pary potwierdzono w poniedziałek, a rozstaniu towarzyszyło wiele emocji i domysłów.
W życiu artystki pojawił się jednak nowy rozdział – i nowy partner. Z Marcinem Rogacewiczem stworzyła nie tylko relację prywatną, ale też sceniczną. Ich wspólny udział w 30. edycji „TzG” zakończył się tuż przed ćwierćfinałem – i to w atmosferze pełnej napięcia. Kaczorowska nie szczędziła mocnych słów pod adresem produkcji, co tylko podsyciło medialne plotki o jej odejściu z programu.

Agnieszka Kaczorowska nie pojawi się w kolejnej edycji „Tańca z Gwiazdami”
Dziś wszystko stało się jasne – jak dowiedział się nieoficjalnie serwis Pudelek.pl, Agnieszki Kaczorowskiej „na 100 proc.” zabraknie w kolejnej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Powód? Artystka i jej partner przygotowują się do ogólnopolskiej trasy ze spektaklem „7”, którego daty kolidują z nagraniami programu – w tym z niedzielnymi emisjami.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ponad miesiąc temu uległ wypadkowi, teraz pokazał nagranie ze szpitala. Krzysztof Czeczot przekazał nowe informacje
