To koniec małżeństwa Grzegorza Damięckiego i Dominiki Laskowskiej. Rozstali się po 34 latach

Grzegorz Damięcki i Dominika Laskowska po 34 latach związku oficjalnie się rozwiedli. Wyrok zapadł 9 października 2025 roku w sądzie w Warszawie. Choć rozprawa początkowo przebiegała spokojnie, nie zabrakło emocjonalnych momentów. Byli partnerzy konsekwentnie unikali komentarzy dla mediów.

Rozwód Grzegorza Damięckiego

Rozprawa rozwodowa Grzegorza Damięckiego i Dominiki Laskowskiej odbyła się 9 października 2025 roku w jednym z warszawskich sądów. Tego dnia wydano orzeczenie rozwodowe. Informację tę oficjalnie potwierdziła rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie ds. rodzinnych, Wioletta Iwańczuk. „W dniu wczorajszym zapadło orzeczenie”, powiedziano w rozmowie z Plejadą.

Czytaj też: To koniec ich relacji. Grzegorz Damięcki rozwodzi się po 34 latach małżeństwa

Przebieg rozprawy rozwodowej w warszawskim sądzie

Rozprawa odbyła się bez udziału kamer i fleszy. Grzegorz Damięcki i Dominika Laskowska pojawili się w sądzie osobno, z klasą i wyraźną intencją, by zachować prywatność. Pierwsza część przebiegała w spokojnej atmosferze – para unikała mediów, nie komentowała wydarzeń.

Jednak sytuacja miała ulec zmianie w trakcie przerwy. Jak donosił Fakt, Grzegorz Damięcki nie krył emocji – miał gestykulować i podnieść głos podczas rozmowy z ochroną.

Zarówno aktor, jak i jego była partnerka, wycofali się do osobnego pomieszczenia, z dala od sali sądowej i spojrzeń ciekawskich. Tam czekali na moment, który ostatecznie zakończył ich 34-letnią historię. Gdy wszystko się skończyło, opuścili sądowe mury osobno wciąż unikając kontaktu z mediami.

Grzegorz Damięcki i Dominika Laskowska rozstali się po 34 latach związku

Grzegorz Damięcki i Dominika Laskowska przez 34 lata budowali swoje życie z dala od medialnego zgiełku. Od samego początku konsekwentnie chronili swoją prywatność. Wspólnie wychowali trójkę dzieci: Antoniego, Aleksandrę i Janinę.

Decyzja o rozwodzie, mimo długoletniego związku, nie była szeroko komentowana. Para przez cały czas unikała publicznych wypowiedzi, nie udzielała wywiadów, nie komentowała medialnych doniesień. Również po zakończeniu rozprawy żadna ze stron nie zabrała głosu – Grzegorz Damięcki i Dominika Laskowska opuścili budynek sądu osobno, bez kontaktu z dziennikarzami. Byli małżonkowie postawili na dyskrecję i klasę, zamykając ważny rozdział swojego życia w sposób godny i spokojny.

Źródło: Fakt, Pudelek, Plejada