To one rozbiły bank w „Tańcu z Gwiazdami". Owacje na stojąco to dopiero początek. Internauci mówią wprost: „Wyczuwam finał"
Na ten moment czekali wszyscy. Jedno wejście na parkiet wystarczyło, by publiczność zamarła, a jurorzy nie mogli ukryć emocji. Co tak naprawdę wydarzyło się w ostatnim odcinku „Tańca z Gwiazdami”? I dlaczego to właśnie ten duet wywołał owacje na stojąco?

W najnowszym odcinku „Tańca z Gwiazdami” Katarzyna Zillmann i Janja Lesar zachwyciły widzów oraz jury ognistym tangiem do przeboju „Co mi Panie dasz”. Ich występ poruszył samą Beatę Kozidrak, która zareagowała owacją na stojąco i wyjątkowym komentarzem.
To był moment, który przejdzie do historii programu
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar po raz kolejny udowodniły, że taniec to emocje, siła i prawdziwa pasja. W najnowszym odcinku 17. edycji „Tańca z Gwiazdami" zaprezentowały ogniste tango do kultowej piosenki Beaty Kozidrak „Co mi Panie dasz". Reakcja? Owacje na stojąco. Kozidrak nie kryła wzruszenia i entuzjazmu: „Masz w sobie to coś. Magnetyzm”.
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar są pierwszą żeńską parą w historii polskiej wersji show i od samego początku wzbudzają skrajne emocje. Jedni widzą w nich świeżość i autentyczność, inni... wciąż nie są przekonani. Ale 30-letnia wioślarka zdaje się nie przejmować krytyką. Po prostu robi swoje. Jurorzy byli zachwyceni. „To talent i charyzma", podkreśliła Iwona Pavlović, nie mogąc oderwać wzroku od Zillmann.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wszyscy zadrżeli. Takich emocji i zaskoczenia już dawno nie było. Wyniki „Tańca z Gwiazdami" zelektryzowały internautów

Internauci komentują „Taniec z Gwiazdami". „Było ogień!"
Występ dziewczyn zdobył maksymalną notę – 40 punktów, a komentarze internautów mówią wszystko: „Rozwaliły system i koniec kropka", „Wyczuwam finał", „Był ogień". Nawet ci, którzy na co dzień nie kibicują żeńskim duetom, przyznali, że "widać ogrom pracy i talent".
Katarzyna Zillmann nie ukrywała wzruszenia. Dla niej Beata Kozidrak to jedna z największych idolek. I choć emocje buzowały, to właśnie one pozwoliły im stworzyć coś więcej niż taniec. To był spektakl.
