Ulubiona para z Afryka Express pokazała wspólne zdjęcia. Długo ukrywali miłość. Historia ich relacji wzrusza do łez

Edyta Zając i Michał Mikołajczak przez wiele miesięcy trzymali swoją relację z dala od mediów. Dziś dzielą się szczęściem i pokazują, jak pięknie wygląda prawdziwa bliskość.

Edyta Zając i Michał Mikołajczak dzielą się z fanami swoją codziennością. Wcześniej długo milczeli

Na początku było cicho. Po udziale w programie "Afryka Express" Edyta Zając i Michał Mikołajczak nie komentowali swojej relacji. Żadne z nich nie opublikowało wtedy wspólnych zdjęć, nie było wspólnych wywiadów, a media jedynie domyślały się, co może łączyć modelkę i aktora.

Dopiero teraz, po emisji programu, para zaczęła pokazywać się razem w mediach społecznościowych. Najnowsze fotografie z Malty, gdzie spędzili romantyczny urlop, mówią same za siebie – Edyta i Michał wyglądają na szczęśliwych i zakochanych. Widzimy ich spacerujących po klimatycznych uliczkach, odpoczywających w cieniu palm, pozujących w promieniach zachodzącego słońca.

• ZOBACZ TEŻ: Córka Karolaka niespodziewanie zeszła na parkiet "Tańca z Gwiazdami". Powód był wyjątkowy

Co ciekawe, mimo rosnącej liczby zdjęć, para nadal nie komentuje wprost swojej relacji. Nie publikują wspólnych oświadczeń, nie udzielają wywiadów jako para. Po prostu są razem – i widać to na zdjęciach, które zyskują setki polubień i komentarzy fanów.

Internauci są zgodni – Edyta Zając i Michał Mikołajczak to jedna z najbardziej stylowych i autentycznych par sezonu. Fani doceniają ich spokój, brak nachalnej autopromocji i sposób, w jaki dzielą się swoim szczęściem – bez zbędnego szumu.

Co łączy Edytę Zając i Michała Mikołajczaka?

Choć nie wiadomo, kiedy dokładnie zaczęła się ich relacja, jedno jest pewne – trwa ona już od kilku lat. Jednak to właśnie w "Afryka Express" internauci po raz pierwszy mogli zauważyć, że Edyta i Michał dobrze się dogadują i wspierają w trudnych momentach programu.

Dziś ich drogi nadal są wspólne. Wakacje na Malcie, zdjęcia pełne ciepła i radości – to wszystko sugeruje, że relacja ta trwa i rozwija się w swoim tempie.

Ich związek to przykład tego, że można żyć w świetle reflektorów, a jednocześnie zachować prywatność. Z klasą, spokojem i własnym tempem.

• SPRAWDŹ TEŻ: Od miesięcy spekulowano o ich relacji. Legendarna wokalistka potwierdziła związek z byłym premierem Kanady