Reklama

Aktor Michał Koterski po raz pierwszy zabiera głos w sprawie rozwodu z partnerką, modelką Marcelą Leszczak. W rozmowie z „Faktem” przyznał, że decyzja o rozstaniu była trudna — „dla dziecka rozpada się dom”. Zapewnia, że oboje zadbali o porozumienie rodzicielskie i majątkowe i chcą chronić dobro ich ośmioletniego syna, Fryderyka Koterskiego.

Kulisy decyzji — co naprawdę skłoniło parę do rozwodu

Michał Koterski potwierdził w rozmowie z „Faktem”, że doszło do rozwodu między nim a Marcelą Leszczak. Para wcześniej tworzyła związek nieformalny, dlatego ich rozstanie nie wymagało standardowej procedury sądowej, a jedynie uzgodnienia formalności związanych z wychowaniem dziecka oraz podziałem majątku. Aktor nie ujawnia bezpośrednich powodów decyzji, ale podkreśla, że rozstanie było trudne i przemyślane.

ZOBACZ TEŻ: Ślub w styczniu, rozwód pod koniec roku. Marcela Leszczak potwierdza: „Rozstaliśmy się”. Pozew już w sądzie

Michał Koterski, Marcela Koterska, VIVA, 5/2024
Michał Koterski, Marcela Koterska, VIVA, 5/2024 Łukasz Kuś

Co mówi Michał Koterski — pierwszy komentarz po rozstaniu

„Dla dziecka rozpada się dom, ale z drugiej strony robimy to wszystko po to, żeby było lepiej” — powiedział Michał Koterski. Aktor podkreślił, że mimo emocjonalnego ciężaru decyzji, była ona potrzebna. Przyznał, że jego relacja z Marcelą Leszczak przeszła wiele etapów i to rozstanie to ostateczne zamknięcie pewnego rozdziału. „To koniec tej historii” — dodał.

Opieka nad synem i porozumienie — jak chcą chronić Fryderyka

Koterski i Leszczak mają wspólnie ośmioletniego syna — Fryderyka Koterskiego. Aktor zaznaczył, że priorytetem dla obojga rodziców jest dobro dziecka. Dlatego zdecydowali się na porozumienie zarówno rodzicielskie, jak i majątkowe. Wszystko zostało ustalone poza sądem, co — jak zaznacza aktor — było celowym wyborem, by ograniczyć konflikty. Podkreślił również, że „dzisiaj nie ma pomiędzy nami żadnej wojny”.

Michał Koterski, Misiek Koterski, Viva! 8/2023
Bartek Wieczorek/Visual Crafters

Reakcje i refleksje — dlaczego unikali publicznej wojny

W wywiadzie Michał Koterski zwrócił uwagę na to, że rozstanie przebiegało w sposób możliwie pokojowy. Mimo że relacja z Marcelą Leszczak była w przeszłości burzliwa i medialna, tym razem oboje postawili na spokój i dojrzałość. Aktor podkreślił, że zależało im na tym, by nie szkodzić dziecku i nie eskalować konfliktów publicznie. Wszystkie formalności zostały załatwione bez zbędnego rozgłosu.

CZYTAJ TEŻ: Misiek Koterski przerwał milczenie. Pokazał zdjęcie, które mówi wszystko

Na zakończenie rozmowy Michał Koterski podkreślił, że choć decyzja o rozwodzie jest już ostateczna, nie oznacza to końca relacji w kontekście współrodzicielstwa. „Wszystko ustalone” — mówi aktor, sugerując, że oboje rodzice będą dalej wspierać Fryderyka i dbać o jego stabilność. Z wypowiedzi aktora wynika, że mimo trudnego momentu, zarówno on, jak i Marcela Leszczak patrzą w przyszłość z troską o dziecko i chęcią utrzymania spokoju.

Źródło: Plejada

Reklama
Reklama
Reklama