W sieci zawrzało po finale „Top Model". Internauci w gorzkich słowach mówią o zwycięzcy. Nie oszczędzili też produkcji
Michał Kot zwycięzcą 14. edycji „Top Model”! Jednak nie wszyscy są zadowoleni z werdyktu. W sieci zawrzało – wielu widzów uważa, że to Mateusz Król powinien sięgnąć po główną nagrodę. W komentarzach aż roi się od spekulacji.

Finał 14. edycji „Top Model” zakończył się ogromnym poruszeniem wśród widzów. Mimo że zwycięzcą został 37-letni Michał Kot, to fani programu nie kryją oburzenia. W komentarzach na Instagramie zarzucają produkcji faworyzowanie zwycięzcy i zlekceważenie emocji Mateusza Króla, który ich zdaniem zasłużył na wygraną.
Kto wygrał „Top Model 2025” i dlaczego to wzbudziło kontrowersje?
Przypomnijmy, że w ścisłym finale znaleźli się Eva Pietruk, Emilia Weltrowska, Michał Kot i Mateusz Król. Ostatecznym zwycięzcą został Michał Kot – model ze Szczecina, który zyskał 200 tys. zł, kontrakt z agencją i sesję dla magazynu „Glamour”. Jednak wielu internautów nie zgadza się z tą decyzją.
Komentarze nie pozostawiają złudzeń: „Mateusz, dla mnie wygrałeś!”, „Mati płaczący w tle łamie mi serce. Jemu ta wygrana mogła odmienić życie”, „Zamiast dać szansę osobie, która nie ma żadnej ścieżki w modelingu, lepiej dać wygraną osobie, która już ma dużo furtek”, pisali użytkownicy.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.

Krytyka finału „Top Model". Co poszło nie tak?
Fani zarzucają produkcji brak równowagi i emocjonalne zaniedbanie wobec drugiego finalisty. Szczególne emocje wzbudziła scena, w której Mateusz Król nie krył łez po przegranej. „Z całym szacunkiem, ale to Mateusz zasłużył na wygraną”, „Produkcja powinna się zastanowić, bo to mega niefajne”, takie głosy pojawiły się licznie w komentarzach.
Na tym jednak nie koniec. Sporo krytyki spadło też na realizację samego finału. Widzowie wskazują na chaos, błędy techniczne i brak spójności. „Produkcja finału była wyjątkowo słaba: chaos, błędy techniczne, brak spójności i przygotowania”, „Wyglądało to, jak niedokończona próba, a nie finał dużego programu”, podkreślali komentujący na Instagramie.
Wielu widzów wciąż nie może pogodzić się z wynikiem. Czy produkcja „Top Model” wyciągnie wnioski z tej fali krytyki? Fani nie mają wątpliwości – emocje nie kłamią, a werdykt tej edycji zostanie zapamiętany jako wyjątkowo kontrowersyjny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Widzowie znają ich z serialu. Ale to, co wydarzyło się później, zaskoczyło wszystkich
