Wszyscy patrzyli tylko na niego! 26-letni syn gwiazdora Polsatu skradł całe show. Tak prezentował się na salonach
Maksymilian Zejdler zaskoczył wszystkich. Pojawił się u boku mamy, Anny Zejdler na salonach. 26-letni syn Krzysztofa Ibisza, który rzadko bywa na czerwonych dywanach, przyciągnął uwagę nie tylko stylizacją, ale i nowym rozdziałem w życiu.

Rzadko pojawia się publicznie, ale tym razem przyćmił wiele gwiazd! 26-letni Maksymilian, syn Krzysztofa Ibisza i Anny Zejdler, pokazał się na otwarciu baru w warszawskim hotelu. Uwagę przyciągnął nie tylko jego styl. Spełnia marzenia i kroczy własną drogą.
Anna Zejdler i Maksymilian Zejdler na salonach
We wtorkowy wieczór w jednym z warszawskich hoteli odbyło się ekskluzywne otwarcie baru, które zgromadziło wielu gości. Wśród zaproszonych pojawił się wspaniały duet: Anna Zejdler i jej syn Maksymilian. 26-latek niezwykle rzadko pokazuje się publicznie, jednak tym razem zrobił wyjątek – i od razu przyciągnął spojrzenia.
Najstarszy syn Krzysztofa Ibisza zaprezentował się w casualowej stylizacji – jeansy, czerwony golf i oliwkowa kurtka stworzyły harmonijną, swobodną całość. Jego mama postawiła na elegancję – klasyczną stylizację dopełniła wzorzystą chustą i designerską torebką. Ich wspólne pojawienie się było szeroko komentowane w mediach i stało się jednym z głównych tematów wieczoru.


Maksymilian Ibisz idzie śladami ojca
Anna Zejdler to ceniona dziennikarka, kobieta z klasą i pierwsza żona Krzysztofa Ibisza. Byli partnerzy w 1999 roku doczekali się narodzin syna, Maksymiliana. Choć para rozstała się już dawno, byli małżonkowie pozostają w dobrych relacjach, wspierając swojego syna w realizacji pasji.
Krzysztof Ibisz od dekad kojarzony jest głównie z ekranem telewizora – jako prowadzący takich programów jak "Taniec z gwiazdami" czy "Halo tu Polsat" – jego korzenie zawodowe sięgają teatru. Jest absolwentem łódzkiej szkoły filmowej i z wykształcenia aktorem. Dziś jego najstarszy syn Maksymilian postanowił pójść tą samą ścieżką. 26-latek nie tylko odziedziczył po ojcu charyzmę, ale także pasję do sztuki scenicznej. Jego pierwsze kroki w aktorstwie pokazują, że nie zamierza budować własną pozycję i markę. Maksymilian jest studentem 4. roku Aktorstwa w Akademii Sztuk Teatralnych we Wrocławiu.

Rola w sztuce w Teatrze Układ Formalny
W kwietniu tego roku Maksymilian Zejdler zadebiutował na deskach teatru – i to nie byle jakiego. Wrocławski Teatr Układ Formalny, zaprosił młodego aktora do udziału w spektaklu „Słowo na G”. To właśnie tam Maksymilian pokazał, że nie boi się wyzwań i potrafi poruszać się po scenie z pełną swobodą.
Jego ojciec nie krył wzruszenia – na Instagramie podzielił się osobistym komentarzem, który wywołał falę pozytywnych reakcji. „Wiele jest momentów, kiedy jesteśmy dumni ze swoich dzieci, ale widzieć, jak syn gra na teatralnej scenie i realizuję pasję, którą pewnie w jakimś stopniu w nim zaszczepiłem, to moment szczególny” – napisał Krzysztof Ibisz.
Życzymy wszystkiego, co najpiękniejsze!