Zaśpiewała utwór Geppert, internauci błyskawicznie ją ocenili. W tej sprawie są jednogłośni
Podczas koncertu „Nasza Solidarność. A to nam się udało!" zorganizowanego w Stoczni Gdańskiej, Doda wykonała utwór „Kocham cię życie" z repertuaru Edyty Geppert. Artystka zachwyciła publiczność nie tylko wokalem, ale i zjawiskową stylizacją. Jej występ błyskawicznie podbił serca internautów.

Na tę chwilę czekali jej najwięksi fani. Podczas wielkiego koncertu „Nasza Solidarność. A to nam się udało!", który został zorganizowany w Stoczni Gdańskiej, Doda dała prawdziwy popis klasy. Uwielbiana artystka sięgnęła po kultowy utwór Edyty Geppert – „Kocham cię życie" – i... oczarowała publiczność.
Doda na scenie w Stoczni Gdańskiej – emocje sięgnęły zenitu
Scena ustawiona na terenie Stoczni Gdańskiej zamieniła się w centrum wzruszeń i widowiskowych występów. To właśnie tam odbył się koncert wieńczący obchody 45-lecia NSZZ „Solidarność". Gdy na scenie pojawiła się Doda, widzowie wstrzymali oddech.
Artystka zachwyciła nie tylko wykonaniem, ale też wyglądem. Miała na sobie długą, lśniącą suknię z cekinami i odważnym rozcięciem, które subtelnie eksponowało jej nogi. Stylizacja była jak z gali filmowej, a całość dopełniła przejmującą interpretacją jednego z najtrudniejszych utworów w polskiej muzyce.

Internauci komentują występ Dody: „Szacunek!”
Występ Dody nie pozostał niezauważony. Internauci nie szczędzili zachwytów: „Nie spodziewałam się, że tak super zaśpiewa tę piosenkę, szacunek Doda", „Ładnie wyglądała i super zaśpiewała", „Doda pokazała, że umie śpiewać", „Wolę Edytę Geppert, ale Doda pięknie zaśpiewała... Brawo", „Super zaśpiewała, jestem pod ogromnym wrażeniem", czytamy.
Oczywiście pojawiły się też bardziej zachowawcze opinie, ale większość widzów była zgodna – ten wieczór należał do niej. Koncert został wyemitowany 31 sierpnia na antenie TVP1 i przyciągnął tłumy przed telewizory. A Doda? Występem w Gdańsku potwierdziła, że nadal jest jedną z największych gwiazd polskiej sceny. Jej interpretacja "Kocham cię życie" już teraz nazywana jest jednym z najmocniejszych momentów całego wydarzenia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Owacje na stojąco i gromkie brawa. Tak publiczność powitała Kozidrak, artystka nie kryła łez. Nagle wspomniała o chorobie