Żona Bruce’a Willisa rozważała rozwód. Te słowa nie pozostawiają złudzeń

Emma Heming w szczerym wywiadzie ujawniła, że zanim poznała dramatyczną diagnozę Bruce’a Willisa, myślała o odejściu. Zmiany w zachowaniu aktora były tak niepokojące, że żona zaczęła wątpić w trwałość ich małżeństwa.

Niepokojące objawy i pierwsze podejrzenia

Emma Heming opisywała, że Bruce zaczął się zachowywać inaczej. – Zastanawiałam się, co się dzieje? To nie był ten sam człowiek, którego poślubiłam. Coś było bardzo nie w porządku, a ja nie potrafiłam tego zrozumieć – mówiła w wywiadzie. Myślała, że to ona jest winna pogorszenia relacji. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że mąż zmaga się z poważną chorobą neurologiczną.

ZOBACZ TEŻ: Hollywoodzki aktor nie mieszka już z rodziną. Decyzja o przeprowadzce była trudna dla jego bliskich, ale konieczna

Diagnoza zmienia wszystko

Pierwsze podejrzenia lekarzy pojawiły się w listopadzie 2022 roku. Choć wówczas nie padła jeszcze ostateczna diagnoza, specjaliści podejrzewali FTD, czyli otępienie czołowo-skroniowe. Emma przyznała, że po rozmowie z lekarzem czuła, jakby cały świat się zatrzymał. – Całe moje ciało przeszyły ciarki, w uszach miałam szum. Wszystko, co do mnie dotarło, to: proszę zajrzeć do ulotki i zgłosić się ponownie – relacjonowała w rozmowie z magazynem People.

"Zabrała mi go choroba" – emocjonalne wyznanie

Dla Emmy moment poznania diagnozy był punktem zwrotnym. – Zrozumiałam, że to nie mój mąż mnie odtrącał, tylko choroba mi go zabierała. To wszystko zmieniło – powiedziała w wywiadzie. Słowa modelki pokazują, jak wielkie emocje towarzyszyły jej przez cały ten czas i jak trudna była dla niej ta droga.

CZYTAJ TEŻ: Hollywoodzki aktor wystąpił w tym filmie tylko dlatego, że musiał. Dziś to klasyka gatunku

Dziś Emma Heming nadal opiekuje się chorym mężem. Aktor wymaga stałej opieki ze względu na postępujące otępienie czołowo-skroniowe. Modelka wydała książkę, w której opisuje walkę z chorobą i życie po diagnozie. Jej historia pokazuje, jak dramatyczne mogą być kulisy choroby, która zmienia nie tylko chorego, ale i całe jego otoczenie.

Źródło: Plotek