To jeden z tych filmów, które nie potrzebują efektów specjalnych, by wstrząsnąć widzem. Dzieło legendarnego twórcy to surowa, acz poruszająca opowieść o odkupieniu, samotności i ludziach, których więcej dzieli niż łączy. W prostych kadrach, pomiędzy ciszą a gniewem, rodzi się historia, która udowadnia, że nawet w najbardziej zgorzkniałym sercu może tlić się dobro.

Twórcy i obsada filmu „Gran Torino”

Za reżyserię w filmie odpowiada legenda amerykańskiego kina, Clint Eastwood, który po raz kolejny udowodnił, że potrafi łączyć surowy realizm z głęboką emocjonalnością. Eastwood nie tylko stanął za kamerą, ale również nadał filmowi ton i rytm, charakterystyczny dla swoich, nagrodzonych Oscarami produkcji jak „Bez przebaczenia” czy „Za wszelką cenę”. Scenariusz napisał Nick Schenk, wieloletni współpracownik reżysera i autor tekstu do hitu Netflixa „Narcos”. Zdjęcia wykonał Tom Stern, operator znany z warstwy wizualnej do filmów „Oszukana” oraz „Snajpier”.

W rolę główną wcielił się sam reżyser, którego kunszt aktorski podziwiać można w takich kultowych produkcjach jak „Co się wydarzyło w Madison County” czy „Dobry, zły i brzydki”. Na ekranie wspiera go Christopher Carley znany z „Ukrytej strategii” oraz Bee Vang, tzw. naturszczyk, dla którego rola w „Gran Toino” była jedyną w branży filmowej. W pozostałych rolach zobaczyć można m.in. Ahney Her, Briana Haleya, a także Dreame Walker.

Zobacz też: Artystka, ikona i laureatka Oscara. Przypominamy najpiękniejsze role Diane Keaton

O czym opowiada film „Gran Torino”?

Historia rozpoczyna się od pogrzebu żony głównego bohatera, Walta Kowalskiego. Osamotniony i zgorzkniały staruszek spędza dni w towarzystwie psa, puszki piwa i swojego ukochanego samochodu, tytułowego Gran Torino z 1972 roku. Kiedy jego sąsiad Thao, zmuszony przez lokalny gang, próbuje ukraść samochód, między mężczyznami rodzi się nieoczekiwana relacja. Walt, początkowo pełen uprzedzeń wobec imigrantów, stopniowo zaczyna odkrywać w nich ciepło i wspólnotę, której brakowało mu przez lata. Ich przyjaźń staje się metaforą przebaczenia i przemiany, a także gorzkim komentarzem na temat współczesnej Ameryki, w której przeszłość i teraźniejszość nieustannie się zderzają.

„Gran Torino” łączy elementy dramatu obyczajowego i współczesnego westernu, gatunku, z którym Eastwood jest nierozerwalnie kojarzony. Film opowiada o odkupieniu, winie i godności, ale też o starciu pokoleń, kultur i wartości. Estetyka obrazu pozostaje wierna minimalizmowi, w którym dominują surowe kadry, stonowane barwy i cisza, która mówi więcej niż dialogi. Reżyser kreuje świat zwykłych ludzi, w którym heroizm nie ma nic wspólnego z przemocą, a bohaterstwo rodzi się z empatii. „Gran Torino” to nie tylko opowieść o schyłku życia jednego człowieka, ale także o Ameryce w kryzysie tożsamości, kraju, który uczy się, jak przebaczać i jak wierzyć w człowieczeństwo.

Zobacz też: Gdy za oknem szaro, a wieczory stają się dłuższe, odpal Netflixa. Oto 5 hitów platformy, dzięki którym pokochasz jesień

Kiedy i gdzie oglądać film „Gran Torino”?

Film będzie można obejrzeć za darmo już dziś na kanale TVN 7 o godzinie 21:05.