Reklama

Jeszcze niedawno faworytką bukmacherów była Katarzyna Zillmann. Jednak po ostatnim niedzielnym odcinku, w którym uczestnicy tańczyli z byłymi zwycięzcami programu, wszystko się zmieniło. Sprawdźmy, jak zmienił się układ sił w drodze po Kryształową Kulę.

Nowa faworytka do wygranej "Tańca z Gwiazdami"

W programie "Taniec z Gwiazdami" emocje rosną z odcinka na odcinek, a bukmacherzy śledzą postępy uczestników z niemal analityczną precyzją. Zmiana lidera w notowaniach bukmacherskich nie jest przypadkowa – to wynik nie tylko ocen jurorów, ale i odbioru publiczności oraz dynamiki występów na parkiecie.

Dotychczasowa faworytka, Katarzyna Zillmann, która wcześniej mogła się pochwalić kursem 3.50, teraz ustąpiła miejsca Wiktorii Gorodeckiej. To właśnie ona, z kursem 2.50, zdaniem analityków ma największe szanse na zwycięstwo w finale. Obserwatorzy programu podkreślają, że Gorodecka zyskała na technice, charyzmie i wyjątkowym kontakcie z widzami.

Po ostatnim odcinku tabela prezentuje się następująco:

  • Wiktoria Gorodecka – kurs 2.50 (nowa liderka)

  • Katarzyna Zillmann – kurs 2.90

  • Maurycy Popiel – kurs 4.00

  • Mikołaj „Bagi” Bagiński – kurs 5.00

  • Tomasz Karolak – poza strefą faworytów

Zmiany kursów są reakcją na bieżące wyniki, styl tańca, a także wzrost lub spadek sympatii ze strony widzów. Fani show chętnie obstawiają zwycięzców, a każda zmiana w układzie tanecznym czy nastrojach jury może wpłynąć na kurs.

Pozostali uczestnicy wciąż mają szansę na zwycięstwo, jednak z każdym tygodniem ich droga staje się trudniejsza. Zwłaszcza Mikołaj Bagiński, który mimo wysokiej popularności w social mediach, traci w typowaniach bukmacherskich. Maurycy Popiel natomiast, mimo solidnych występów, pozostaje w cieniu dwóch głównych rywalek.

Czy nowy lider ma szanse na zwycięstwo?

Wiktoria Gorodecka, która awansowała na pozycję liderki typowań, przekonała do siebie zarówno jurorów, jak i publiczność. Jej dynamiczne, ale precyzyjne występy zyskały miano "rewelacyjnych" w mediach społecznościowych, a jej popularność wzrosła szczególnie po odcinku z udziałem byłych triumfatorów.

Gorodecka przez cały sezon budowała swoją pozycję konsekwentnie – nie była od razu uznawana za faworytkę, ale jej postępy i relacje z partnerem tanecznym przyciągnęły sympatię widzów. Komentarze w sieci sugerują, że właśnie ta autentyczność i zaangażowanie przekładają się na rosnącą liczbę głosów i kursy bukmacherów.

Wiktoria Gorodecka, Kamil Kuroczko, Warszawa, 12.10.2025.
Wiktoria Gorodecka, Kamil Kuroczko, Warszawa, 12.10.2025. Fot. Wojciech Olkusnik/East News
Reklama
Reklama
Reklama