Przed udziałem w Tańcu z Gwiazdami zmieniła nazwisko. Teraz wyjawiła, co za tym stało

Aktorka ­Wiktoria Gorodecka, znana m.in. z serialu „Profilerka”, w najnowszym wywiadzie dla Plejady przyznała, że „nigdy nie miała do czynienia z tańcem towarzyskim” i przyznała się do obaw przed udziałem w programie „Tańcu z gwiazdami”. Dodatkowo ujawniła, że zmieniła nazwisko – z „Gorodeckaja” na „Gorodecka” – by ułatwić sobie medialną karierę. Rozmowa odsłania kulisy jej przygotowań, strachów i show‑biznesowych wyborów.

Nieoczekiwany start – Wiktoria Gorodecka w „Tańcu z gwiazdami”

Wiktoria Gorodecka wystąpiła w 14. edycji programu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” emitowanego w Polsacie. To był dla niej absolutny debiut w dziedzinie tańca towarzyskiego. Aktorka nie ukrywała, że udział w show wiązał się z ogromnym stresem i wewnętrzną walką. Partnerował jej Kamil Kuroczko.

Udział w programie był dla niej wyzwaniem. Treningi były intensywne i wymagały pełnego zaangażowania. Gorodecka nie tylko musiała nauczyć się nowych kroków, ale też zmierzyć z obawami o to, jak zostanie odebrana przez widzów. W jej słowach widać było dużą szczerość i ludzki strach przed kompromitacją.

ZOBACZ TEŻ: Polskiego nauczyła się po maturze, niebawem wskoczy na parkiet TzG! To nazwisko totalnie cię zaskoczy

Zmiana nazwiska – gorący temat aktorki

Jednym z tematów, który wzbudził zainteresowanie, była zmiana nazwiska aktorki. Wiktoria urodziła się jako Wiktoria Gorodeckaja, jednak dla potrzeb medialnych zdecydowała się na uproszczoną wersję – Gorodecka. Jak przyznała: „Po drugie, zdarzało mi się słyszeć od ludzi, że świetnie w czymś zagrałam, ale nie pamiętają mojego nazwiska, bo jest ono za trudne i w połowie jego wymawiania się poddają. Uznałam, że z medialnych względów dobrze będzie je skrócić”. Zmiana ta spotkała się z pozytywnym odbiorem, a sama aktorka podkreśla, że nie żałuje tej decyzji.

Show‑biznes po swojemu – spokój ponad błyskiem

Wiktoria Gorodecka mówi otwarcie, że nie goni za błyskiem fleszy, a świat show‑biznesu traktuje z dużym dystansem. Jej podejście do kariery różni się od wielu innych gwiazd – bardziej stawia na rozwój aktorski niż medialne skandale. W wywiadzie zaznacza, że nie występuje w mediach dla popularności, tylko dla pracy, którą kocha.

Po zakończeniu udziału w „Tańcu z gwiazdami” aktorka planuje wrócić do pracy nad serialem „Profilerka”. Przyznaje, że taniec był dla niej ważnym doświadczeniem, które pozwoliło jej lepiej poznać siebie, jednak nie wiąże z nim przyszłości zawodowej. Jej głównym celem pozostaje rozwój kariery aktorskiej i dalsze angażowanie się w ambitne projekty telewizyjne.

Źródło: Plejada