„To był taniec finału!” – Justyna Steczkowska rozbiła bank w jubileuszowym odcinku TzG
W finale jubileuszowej edycji programu „Taniec z Gwiazdami” na parkiecie pojawiła się para legend – Justyna Steczkowska i Stefano Terrazzino. Po 18 latach od swojej pierwszej wspólnej przygody z programem znów rozgrzali widownię dynamicznym tangiem, przypominając, czym jest taneczna pasja.

W niedzielny wieczór, 16 listopada 2025 roku, studio Polsatu wypełniły emocje, światła i taneczna energia. Finał jubileuszowej, 30. edycji „Tańca z Gwiazdami” przyciągnął nie tylko uwagę widzów przed telewizorami, ale i wielkie nazwiska polskiego show-biznesu. Wśród nich znalazła się Justyna Steczkowska, która wraz ze Stefano Terrazzino wróciła na parkiet po 18 latach. Ich wspólny występ – ogniste tango do muzyki z filmu „Chicago” – stał się jednym z najbardziej komentowanych momentów wieczoru.
Powrót po 18 latach – historia Justyny Steczkowskiej w TzG
W finałowym odcinku 30. edycji „Tańca z Gwiazdami” Justyna Steczkowska i Stefano Terrazzino powrócili na scenę po 18 latach od swojego występu w szóstym sezonie programu. Wtedy otarli się o Kryształową Kulę. Teraz, podczas jubileuszowej edycji, zostali zaproszeni, by jeszcze raz zatańczyć przed milionami widzów.
Ich powrót był jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów wieczoru. Przed freestyle'ami tegorocznych finalistów, para zaprezentowała ogniste tango, które poruszyło widownię w studiu i przed telewizorami.
Zobacz też: Ich paso doble wzbudziło prawdziwą euforię. Zanim zatańczyła, polały się łzy
Występ, który rozgrzał parkiet – tango w finale jubileuszowej edycji
Na scenie zagrała orkiestra Tomasza Szymusia, która wykonała przeboje z filmu „Chicago”. To właśnie do tych utworów Justyna Steczkowska i Stefano Terrazzino zatańczyli ogniste tango. Energia, technika i zgranie pary zrobiły ogromne wrażenie – komentarze widzów w sieci niemal jednogłośnie wskazują, że był to najlepszy występ wieczoru, a niektórzy twierdzili wręcz, że powinien wygrać 18 lat temu.
Komentarze widzów były pełne emocji: „TO BYŁO NIE SA MO WI TE!!!!🔥🔥”, „Justyna jak zawodowa tancerka - przepiękne to było ❤️❤️”, „taniec godny finału!”, „Zatkało mnie 😍”, „Najlepszy taniec tej edycji” – to tylko niektóre z nich. Widzowie nie kryli wzruszenia i zachwytu.

Stylizacja i momenty wieczoru – co przykuło uwagę widzów
Zanim pojawiła się na parkiecie, Justyna Steczkowska zachwyciła fotoreporterów i fanów swoją odważną, błyszczącą stylizacją. Postawiła na rockowy błysk: srebrny kardigan, czarna mini, gorsetowy top wysadzany zdobieniami i wysokie, czarne kozaki na obcasie, które wydłużyły sylwetkę artystki.
Całość uzupełniły rozpuszczone, lśniące włosy i delikatna biżuteria, co razem stworzyło wieczorowy, sceniczny look. Steczkowska była jednym z najczęściej komentowanych gości na ściance finału.
Oprócz niej, na wydarzeniu pojawiła się plejada gwiazd show-biznesu: Maffashion, Maciej Zakościelny, Magdalena Narożna, Danuta Stenka, Sławomir, Patricia Kazadi, Adam Zdrójkowski i wielu innych.

N/z: Justyna Steczkowska, Stefano Terrazzino Fot. Wojciech Olkusnik/East